Tesla dotarła na Marsa i zaczyna kolonizację planety

Wizja postawienia ludzkiej stopy na Marsie jest dla wielu marzeniem realnym do spełnienia, ale pewien grafik umieścił na Marsie samochód Tesla

Mogłoby się wydawać, że jedynym miejscem dla człowieka jest ziemia. Poniekąd jest to prawda, bo na dzień dzisiejszy nigdzie w kosmosie, na żadnej planecie, człowiek nie ma stałej osady, która byłaby samowystarczalna. Lecz Elon Musk, CEO marki Tesla oraz SpaceX, coraz śmielej mówi o kolonizacji Marsa, która ma nastąpić w 2050 roku. Jak narazie udało mu się wysłać w kosmos Tesle Roadster i fakt ten wykorzystał Andrei Lacatusu, rumuński grafik tworzący swoją wizję “Life on Mars”.

Zdjęcie przedstawiające odpoczywającego na skraju góry Starman’a, obok którego zaparkowana jest Tesla Roadster może wyglądać komicznie, ale do takiego czegoś dąży Elon Musk. Tesla zdaje się być pokryta sporą ilością kurzu Marsjańskiego i lekko strudzona podróżą, ale siedzący obok Starman zdaje się być lekko zmęczony wycieczką. Choć do złudzenia przypomina Stig’a z Top Gear to możemy odczuć towarzyszące mu emocje.

Oczywiście to wszystko jest połączeniem marzeń Elona Muska z bujną wyobraźnią Andrei Lacatusu. Zanim dojdziemy do takiego poziomu kolonizacji miną lata i konieczne będzie wysłanie drugiej załogi Tesla + Starman, bo ta obecna już nie jest do odzyskania i krąży gdzieś w przestworzach. Mimo wszystko zastanawia mnie jak to jest z ładowaniem Tesli na Marsie skoro sieć ładowarek jest gorsza niż w Polsce (w końcu nie jesteśmy na ostatnim miejscu)? Być może da się czerpać energię ze skał albo z tajemniczych jezior? Miejmy nadzieję, że CEO Tesli to przewidział i uzyskał tym samym monopol na budowę nowego typu Chargerów na Marsie

Foto. Andrei Lacatusu, SpaceX