Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby - od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing - zespołu Formuły Student.

Samochód SONY Vision-S jest trochę jak telefony marki Sony Ericsson z dopiskiem Walkman – każdy o nich mówił, ale nikt o nich już nie pamięta

Pojazd o nazwie Vision-S zaprezentowany parę miesięcy temu przez giganta z branży elektronicznej jakim jest SONY jest nie tylko ciekawym zjawiskiem, który w przyszłości może w sposób znaczący wpłynąć na branżę motoryzacyjną. Jednakże nie mam zamiaru tutaj powtarzać tematu, gdyż jak się okazuje, z Japonii dochodzą ciekawe wieści dotyczące właśnie tego pojazdu. Jak się okazuje bowiem, mimo iż początkowo miał to być jedynie prototyp, pokazujący możliwości firmy, tak nad pojazdem wznowiono prace rozwojowe. Czyżby to oznaczało zmiany planów elektronicznego giganta w obrębie ich pojazdu?

SONY Vision-S

SONY zaprezentowało Vision-S na targach Consumer Electronic Show jeszcze w styczniu tego roku. Oczywiście pojazd wywołał niemałą furorę. Nie była ona oczywiście wywołana niesamowitymi osiągami czy wyśmienitymi właściwościami jezdnymi. Najwięcej szumu spowodował oczywiście sam fakt powstania tego pojazdu przez producenta elektroniki oraz niezwykła multimedialność pojazdu.

Wydawać by się mogło że temat ucichnie, a sam pojazd zostanie schowany do jakiegoś muzeum. Jak się jednak okazało, nic z tych rzeczy. SONY niedawno potwierdziło powrót prototypu do Japonii, gdzie kontynuować będzie prace nad „technologiami czujników i audio”. Bardziej zadziwia jednakże informacja, że pojazd trafi do testów na publicznych drogach przed końcem bieżącego roku fiskalnego.

SONY Vision-S

„Prototyp Vision-S przybył do Tokio w celu udoskonalenia naszych technologii wykrywania i dźwięku. Prototypowy pojazd jest również obecnie rozwijany pod testy na drogach publicznych w tym roku podatkowym”.

To oznacza, że plany japońskiego giganta sięgają znacznie dalej, niż jedynie pokaz możliwości. Wiadomość o testach na drogach publicznych jest niemal potwierdzeniem chęci wprowadzenia pojazdu na rynek. Jak by to wyglądało i na jakim poziomie moglibyśmy się spodziewać ceny? Tego oczywiście nie wiadomo.

SONY Vision-S

Dla przypomnienia warto wspomnieć o technikaliach pojazdu, który nie jest jedynie wydmuszką, a pełnoprawnym poruszającym się samochodem. Powstanie Vision-S oczywiście nie jest w pełni zasługą SONY, gdyż z jasnych względów firma ta nie ma żadnego doświadczenia w produkcji poszczególnych podzespołów samochodów. W tym celu skorzystali oni z pomocy między innymi takich marek ze świata motoryzacji jak Continental, Bosch, ZF, czy technologicznych partnerów z branży IT jak Nvidia czy Qualcomm.

Bateria o pojemności 125 kWh ma zapewnić 500 kilometrów zasięgu. Dwa silniki elektryczne, każdy o mocy około 270 koni mechanicznych, napędzą obie osie. Przy masie 2,4 tony pozwoliłoby to na rozpędzenie się do setki w czasie 4,8 sekundy i osiągnięcie prędkości maksymalnej na poziomie 240 km/h.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *