Topowy model w gamie modelowej Lamborghini, jakim przez ponad dekadę był Aventador, przechodzi na zasłużoną emeryturę – po raz kolejny.
28 lutego 2011 – tego właśnie dnia na 81. edycji Geneva Motor Show marka Lamborghini zaprezentowała model Aventador. Pojazd ten przez ponad dekadę stanowił definicję tego, co w firmie z Sant’Agata najlepsze. Platforma Aventadora z wolnossącym V12 stała się bazą dla jego licznych edycji specjalnych, jak i limitowanych modeli, takich jak Centenario, Sian, Countach, czy Essenza. Wszystko ma jednak swój koniec, co nie omija nawet tak kultowych już bądź co bądź pojazdów. W przypadku Aventadora mówimy jednak o zakończeniu produkcji po raz drugi.
Lamborghini Aventador zmienił zasady gry podczas swojej premiery i był flagowym modelem marki przez 11 lat produkcji. Silnik V12 jest częścią dziedzictwa Lamborghini od samego początku istnienia firmy; bijące serce modeli od Miury po Diablo, od Countacha po Murciélago. Aventador, gdy zadebiutował w 2011 roku, uchwycił kompetencje Lamborghini w zakresie projektowania i inżynierii, z wartościami marki, które zawsze znajdują się w centrum impulsu firmy i produktu. Czysty, futurystyczny design, wyniki testów porównawczych i sprostanie wyzwaniom technicznym za pomocą innowacji. Wszystko to, aby stworzyć najbardziej emocjonujące i wiodące w swojej klasie supersamochody. Te zasady są istotą Lamborghini Aventador i zapewniają jego ponadczasowy urok.
Stephan Winkelmann, prezes i dyrektor generalny Automobili Lamborghini
Finalna wersja Aventadora otrzymała przydomek Ultimae. Miało to być ostatnie Lamborghini z nietkniętym elektryfikacją wolnossącym V12. Wyciśnięta z pojemności 6,5 litra moc 780 koni mechanicznych stanowi najpotężniejsze drogowe Lambo bez wspomagania silnikami elektrycznymi. Produkcja ograniczyć się miała do 350 egzemplarzy wersji coupe oraz 250 roadsterów. Plany te pokrzyżował jednak pożar, a następnie zatonięcie Felicity Ace. Statek ten transportował ponad 4000 pojazdów grupy VAG — w tym i wspomniane wcześniej Aventadory Ultimae. Żadnego pojazdu nie udało się uratować, przez co Lamborghini postanowiło wskrzesić produkcję tej edycji. W taki też sposób Ultimae Roadster w specjalnym odcieniu niebieskiego z gamy Ad Personam stanowi definitywny koniec Aventadora.
Co dalej? Już teraz po sieci krążą zdjęcia następcy. Wolnossące V12 zintegrowane z układem hybrydowym ma się stać nowym standardem dla nowego flagowca Lamborghini. Zgodnie ze spekulacjami ma to być zupełnie nowa widlasta dwunastka, a na oficjalną prezentację musimy poczekać do 2023 roku.
Foto. materiały prasowe producenta
Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby – od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing – zespołu Formuły Student.
Comments