Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Czyżby tajemnicza niespodzianka od Nissana, oznaczona logiem NISMO, zadowoli fanów, którzy z niecierpliwością czekają na kolejny sportowy samochód?

Na temat Nissana 370Z ostatnio jest dosyć cicho, a ostatnia wersja jaka ujrzała światło dzienne to Heritage Edition 2019. Ta wersja dosyć zaskoczyła fanów, bo zamiast rozbudowanych multimediów i nowoczesnego ekranu, zobaczyliśmy wielki schowek i kilka przycisków. Można powiedzieć, że oldschool w pełnej krasie, a na pewno wyróżnia się w dobie wielkich tabletów i audio za kilkadziesiąt tysięcy złotych jako opcja. Jak podaje serwis Autoblog.com, tajemnicze źródło informuje, że Nissan pracuje nad nowym samochodem serii Z i co więcej, będzie inspirowany przeszłością tej serii, czyli możemy spodziewać się nawiązań do 370Z oraz 350Z, ale również starszych modeli jak 240Z. Jednak to nie wszystkie niespodzianki jakie przygotował Nissan dla swoich wiernych fanów.

Jak mówi źródło, sylwetka samochodu jest podobna do obecnych modeli serii Z, ale są elementy takie jak przednie światła, które nawiązują do kultowego Nissana 240Z. Jednak wygląd wyglądem, nawiązania nawiązaniami, ale ważniejszy jest fakt, że nowe Z może otrzymać silnik 3.0 V6. Taka wizja już się pojawiła w głowie Nissana jakiś czas temu i producent prezentował taki koncept, ale wskazanie, że możliwy jest wariant NISMO otwiera nowe możliwości. Jeśli tak by się stało, że Nissan wprowadzi nową “zetkę” w wersji NISMO to otrzyma ona około 500 KM. Czyżby to oznaczało, że Z będzie “baby GT-R’em”? Wiele na to wskazuje i myślę, że wszyscy byliby z tego powodu szczęśliwi, a jeszcze jakby cena była “baby” to już mamy komplet.

Może Nissan bierze przykład z Lamborghini, gdzie mamy Aventadora i mniejszego Huracana, który dostarcza emocje na podobnym poziomie, lecz klasyfikowany jest poziom niżej? Tak czy inaczej, widać, że Nissanowi zależy na autach sportowych i jak sami mówią “to część marki”. Podobno producent ma zaprezentować aż 12 nowych samochodów w ciągu najbliższych 20 miesięcy, co jest sporym wyzwaniem. Może wśród tej liczby są jakieś koncepcje hybrydowe, którymi Nissan nas zaskoczy? Na więcej informacji musimy jeszcze poczekać, ale przyszłość z japońską marką zapowiada się niezwykle interesująco i ciekawie.

NISMO

Foto. materiały prasowe Nissan Źródło. Autoblog

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *