Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Czy elektryczna klasa G odniesie sukces? Wstępne informacje mówią o zasięgu na poziomie 500 km i czterech silnikach elektrycznych. Wystarczy, aby podbić rynek?

Mercedes szykuje się do wprowadzenia na rynek EQG, pierwszego elektrycznego samochodu zasilanego bateriami z anodą krzemową. Materiały będą dostarczane przez kalifornijską firmę Sila Nanotechnologies, która po kilku latach prac udostępniła już swój produkt Titan Silicon. Dzięki niemu EQG zyska zasięg zwiększony o 20% w porównaniu z istniejącymi technologiami oraz znacznie poprawi się tempo ładowania. Jednak czy elektryczna klasa G, to samochód, na który czekają klienci? Co z wersją AMG, która pod maską ma silnik V8?

Mercedes EQG - elektryczna klasa G nadchodzi!

Produkcja Titan Silicon wpływa również korzystnie na środowisko, generując o 50-75% mniej CO2 na kWh w porównaniu z grafitem. Materiał jest w stanie magazynować dziesięciokrotnie więcej energii niż grafen. Firma Sila Nanotechnologies chce zasilać swoim produktem 1 milion samochodów elektrycznych do 2028 roku. Pierwszy z nich, EQG, ma pojawić się na rynku pod koniec 2024 roku. Dodatkowo nowa technologia pozwala zmniejszyć wagę akumulatora EV nawet o 15%, jednocześnie oszczędzając 20% więcej miejsca, a ładowanie od 10% do 80% trwa 20 minut.

Samochód otrzyma układ czterech silników, co przełoży się na dużą moc. Elektryczna wersja G klasy będzie miała zasięg powyżej 500 kilometrów, dzięki zastosowaniu baterii z anodą krzemową. EQG prawdopodobnie będzie oparte na ramie samochodu z silnikiem spalinowym, który już w tym roku ma otrzymać facelifting. Wnętrze i ogólny design produkcji EQG prawdopodobnie będą identyczne jak w zwykłym modelu klasy G, z kilkoma elementami wyróżniającymi go jako samochód elektryczny.

Mercedes EQG - elektryczna klasa G nadchodzi!

Podobnie jak tradycyjnie zasilany Mercedes klasy G, który zaczyna się od 594 500 zł, elektryczna wersja będzie zapewne znacznie droższa, z ceną bazową w przedziale 650-750 tysięcy złotych. Na ten moment najdroższym elektrycznym Mercedesem jest EQS SUV 450+ z ceną na poziomie 590 800 zł. Natomiast najmocniejszy wariant to wydatek minimum 736 300 zł za EQS 580 4MATIC.

Źródło: Electrek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *