Wyścig o miano najbardziej kanciastego auta na świecie trwa w najlepsze. Thundertruck to osobliwy koncept elektrycznego pojazdu do zadań wszelakich.

Rozwój technologii elektrycznej pozwala zaistnieć na rynku całkowicie nowym producentom, którzy radzą sobie na nim z lepszym lub gorszym skutkiem. O Tesli nie musimy wspominać, bo słyszał o niej każdy, ale na przykład Polestar po odłączeniu się od Volvo ciągle rośnie w siłę. W Ameryce ostatnio sporo szumu robi wokół siebie marka Lucid i jej intrygujący model Air. Nie brak jednak o wiele bardziej szalonych i nietypowych projektów, które budzą w nas równocześnie ogromne wrażenie, zdziwienie, a w niektórych przypadkach nawet politowanie, gdyż trudno wyobrazić sobie pojawienie się takich aut w seryjnej produkcji. Jednym z nich jest Thundertruck – bardzo oryginalny projekt od posiadającej swoją siedzibę w Los Angeles agencji Wolfgang.

Thundertruck

Trudno nie odnieść wrażenia, że ten projekt nigdy by nie powstał, gdyby nie Cybertruck od Tesli. Nie można bowiem nie zauważyć pewnych podobieństw, na przykład bardzo kanciastego kształtu karoserii. Sam projekt jednak, gdyż oczywiście na razie mamy do czynienia wyłącznie z komputerowymi renderami, wydaje się być o wiele bardziej rozbudowany i naprawdę może zaciekawić.

W wersji bazowej Thundertruck występuje jako futurystyczny SUV z ogromnym prześwitem, wysokością aż 2,03 metra, szerokością o wartości aż 2,21 metra i długości 5,26 metra. To naprawdę olbrzymie rozmiary, które pozwalają nie tylko na pokonywanie dalekich dystansów w komfortowych warunkach, ale także na wyruszenie Thundertruckiem na mniej przyjazne drogi.

Thundertruck

Samochód występuje w dwóch wersjach – 4- lub aż 6-kołowej, a każda z nich posiada napęd na wszystkie osie. Jeżeli zdecydujemy się na wariant z sześcioma kołami, otrzymamy aż 940 koni mechanicznych mocy, aż 1627 Nm momentu obrotowego, a tym samym przyspieszenie do 100 km/h w czasie 3.5 sekundy. Bateria o pojemności 300 kWh, co rzutuje oczywiście na wagę pojazdu, wynoszącą zawrotne 3429 kilogramów, pozwala na przejechanie aż 900 kilometrów na jednym ładowaniu, co jest naprawdę imponującym rezultatem.

Najbardziej szokujące mogą być jednak ewentualne rozszerzenia, w jakie można wyposażyć Thundertrucka. Specjalne bagażniki dachowe, rozkładane panele słoneczne lub markizy słoneczne pozwalające na ładowanie auta, rampy załadunkowe, namiot kempingowy, czy skrzynia załadunkowa z wbudowanymi schodkami – możliwości są naprawdę ogromne.

Thundertruck

Czy Thundertrucka kiedykolwiek zobaczymy na ulicach? Naprawdę trudno powiedzieć, lecz sam projekt jest na tyle szalony, że raczej trudno będzie go zrealizować właśnie w takiej formie. Niemniej jednak jako koncept i próba ukazania motoryzacji przyszłości jest to dość interesujący samochód, nawet jeżeli nigdy nie wyjdzie poza ramy renderów.

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *