Niezwykle interesująca czasówka na Marina Bay padła łupem Charlesa Leclerca. Czołowa trójka zmieściła się w zaledwie 0,054 s.
Większość kierowców na początku kwalifikacji wybrała przejściówki. Nawierzchnia toru Marina Bay przeschła po trzecim treningu, lecz w niektórych miejscach wciąż pozostawały spore kałuże. W trakcie swojego wyjazdowego kółka Lando Norris stwierdził, że jest zbyt wilgotno na założenie slicków. Na prowadzeniu pojawiali się George Russell, Lewis Hamilton i Charles Leclerc (1:55.054). Lepsze tempo w pierwszej części okrążenia prezentował Max Verstappen, jednak kierowca Red Bulla musiał odpuścić w trzecim sektorze po pojawieniu się żółtej flagi. Przed moment na prowadzeniu ponownie był Hamilton (1:54.689), Verstappen poprawił jego wynik o niecałe 0,3 s (1:54.395). Lider mistrzostw poproszony o ocenę warunków przyznał, że w dalszym ciągu odpowiednie są przejściówki.
Na sześć i pół minuty przed zakończeniem Q1 Leclerc przebił czas Verstappena, a nieco później umocnił się na czele tabeli (1:54.129). O prawie sekundę szybciej pętlę Marina Bay pokonał Lewis Hamilton (1:53.161). Już po upływie czasu żółtą flagę w 2. i 3. sektorze spowodował Lance Stroll, utrudniając Danielowi Ricciardo walkę o wydostanie się ze strefy zagrożonych eliminacją. Problemy ominęły Verstappena, który uzyskał najlepszy czas okrążenia w tej części czasówki (1:53.057). Jako ostatni swoje pomiarowe kółko ukończył Mick Schumacher, lądując na 14. pozycji. Niemiec wypchnął z piętnastki premiowanej awansem Valtteriego Bottasa. Oprócz niego i Ricciardo do środowego segmentu kwalifikacji nie dostali się także Ocon oraz duet Williamsa – Albon i Latifi.
Po pierwszej serii szybkich okrążeń w Q2 Max Verstappen tracił prawie 0,4 s do liderującego Charlesa Leclerca (1:52.343). Według Monakijczyka wciąż było jeszcze za wcześnie na założenie opon przeznaczonych do jazdy po suchej nawierzchni. Pomiędzy nich wcisnął się Lewis Hamilton (+0,348 s do lidera). Stroll, Vettel i Zhou postanowili zaryzykować i na końcówkę drugiej części kwalifikacji założyli slicki. Pierwszy z wymienionych nie ułatwił sobie pracy przy dogrzewaniu opon, lądując na poboczu. Na tym etapie sesji zdecydowanie lepiej spisywały się przejściówki — cała trójka nie zdołała wskoczyć do Q3. Tej sztuki nie dokonali także Mick Schumacher i George Russell. Brytyjczyk stracił zaledwie 0,006 s do zamykającego czołową dziesiątkę Kevina Magnussena.
W finałowej odsłonie kwalifikacji na Marina Bay cała czołówka od razu założyła slicki, w przypadku Charlesa Leclerca była to decyzja wbrew woli zespołu — początkowo założono mu przejściówki. Na takim ogumieniu pozostali jedynie Tsunoda i Magnussen. Najszybciej swoje miękkie opony dogrzał Lewis Hamilton (1:53.082), który rozkręcał się z okrążenia na okrążenie — mimo uślizgu na wyjeździe z zakrętu nr 21 na drugim szybkim kółku poprawił się o prawie dwie sekundy (1:51.019). W tym samym miejscu problemy z utrzymaniem się na torze miał Max Verstappen, tracąc 0,376 s do prowadzącego kierowcy Mercedesa. Tor przesychał i na prowadzenie wysunęli się Fernando Alonso, a następnie Charles Leclerc (1:49.412).
Po rekordach w dwóch pierwszych sektorach Verstappen odpuścił końcówkę okrążenia, rozpoczynając swoją ostatnią próbę tuż przed wywieszeniem flagi w szachownicę. 0,022 s do Leclerca stracił Sergio Perez, tuż za Meksykaninem uplasował się Lewis Hamilton. Los Pole Position był w rękach Maxa Verstappena – Holender nieoczekiwanie został wezwany przez zespół do alei serwisowej i odpuścił swoje ostatnie kółko. Tym samym lider mistrzostw wystartuje do niedzielnego wyścigu dopiero z ósmego pola.
Foto. oficjalne materiały prasowe serii; F1
Comments