Do premiery topowego RS Q5 zostało jeszcze sporo czasu, ale Q5 55 TFSIe po modyfikacjach od ABT daje przedsmak tego co nas czeka w najmocniejszej wersji
Obecnie w gamie Audi mamy do wyboru wiele SUV’ów i Crossover’ów, ale jeśli spojrzymy na dział RS to w tym segmencie są małe braki. Mamy bowiem RS Q3 oraz RS Q3 Sportback, ale następnym RS’em jest dopiero Q8. Modele takie jak Q5 i Q7 występują tylko w wariancie S, który na rynku europejskim ma silnik Diesla. Pojawienie się RS Q5 (być może również RS Q5 Sportback) jest kwestią czasu i nawet pojawiły się już informacje jakoby Audi testowało takie egzemplarze, a premiera ma mieć miejsca za kilka miesięcy. Teraz jednak jest luka i trzeba ją czymś zapełnić, a to zadanie należy do tunerów, którzy mają szerokie pole do popisu. Jednym z najbardziej znanych tunerów Audi jest firma ABT, która wzięła na warsztat model Q5 55 TFSIe. Jest to oczywiście wersja hybrydowa, która jak się okazuje ma spory potencjał.
Standardowo Audi Q5 55 TFSIe ma 367 KM i 500 Nm. To pozwala na sprint do setki w 5,3 sekundy i prędkość maksymalną na poziomie 239 km/h. Warto zaznaczyć, że masa pojazdu w tym przypadku to ponad 2105 kg, więc nie jest to mało. ABT stwierdziło, że taka moc to zdecydowanie za mało i trzeba ją zwiększyć do 420 KM i 550 Nm. Nie podają jakie osiągi ma teraz Q5, ale można spokojnie założyć, że bariera 5 sekund została przełamana. Jeśli samochód dalej może pochwalić się niskim spalaniem wykorzystując układ elektryczny to taka zmiana może być bardzo ceniona przez wszystkich właścicieli, a wzrost mocy będzie miał bardzo przyjemny wpływ na codzienną jazdę.
Oprócz topowej hybrydy, ABT wzięło na warsztat jeszcze Q5 50 TFSIe. W tym przypadku mamy w serii moc na poziomie 299 KM, a po modyfikacji tunera udało się wykrzesać aż 353 KM i 500 Nm, czyli tak jakby wersja Q5 50 stała się teraz Q5 55. Można? Można. Zazwyczaj modyfikowanie mapy silnika wpływa pozytywnie na spalanie, więc jeśli tutaj też w ten sposób oddziałuje modyfikacja to mamy naprawdę ciekawą propozycję. Wizualne zmiany dla obu modeli są bardzo ograniczone i tak naprawdę cała zmiana polega na nowych felgach, które możemy sobie dokupić do dowolnego auta.
ABT oferuje również kilka zmian wnętrza (m.in. nowa osłona przycisku start/stop czy ulepszone oświetlenie), ale nie zobaczymy tutaj pakietu dodatkowych spoilerów czy nakładek dla żadnej wersji hybrydowego Q5. Poczekajmy jednak na premierę topowego RS Q5, bo wtedy tuner pokaże pełnię swoich możliwości i okaże się ile można z Q5 wycisnąć. Hybryda ma silnik 2.0 R4, a w RS Q5 ma się pojawić 2.5 R5 znane z RS3. Czyżby pułap 500 KM był możliwy do osiągnięcia w SUV’ie? Wiele na to wskazuje, ale musimy poczekać jeszcze na oficjalne zaprezentowanie nowego modelu.
Foto. materiały prasowe tunera
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments