Audi już od kilku miesięcy podsyca ciekawość swoich wiernych fanów materiałami związanymi z prototypowym elektrykiem. Pora na model produkcyjny.
Mimo że E-Trona GT było w motoryzacyjnych mediach było ostatnio dość sporo, trzeba pamiętać, że producent z Inglostadt prezentował nam go mimo wszystko jako samochód prototypowy. Audi serwowało nam wiele teaserów oraz zapraszało światowej sławy dziennikarzy do testów topowej odmiany RS E-Tron GT, pozostawiając wszystkim oczekującym na nadejście brata Porsche Taycana, oraz pierwszego elektrycznego modelu RS niewiele złudzeń i wyobrażeń. Tym razem jednak, wśród wszystkich tych jawnych zapowiedzi, pojawiła się kolejna, bardziej skryta i niepozorna, zawierająca już produkcyjny egzemplarz modelu.
O ile wnętrze nowego dziecka marki pozostawało skrzętnie skamuflowane na wszelkich materiałach pojawiających się w internecie, o tyle z zewnątrz nowy, mniejszy E-tron został zaprezentowany pod praktycznie każdym kątem, z widocznymi mimo delikatnie kamuflującego oklejenia detalami. Tym bardziej dziwić może sposób w jaki Audi zapowiada premierę produkcyjnego modelu. Owszem, klasycznie obecne są cztery pierścienie w prawym górnym rogu, data premiery w lewym, oraz inspiracyjne powiedzenie na dole. Ciekawsze jest fakt, że auto, pokazane na tle wielkiej metropolii nocą, spowite jest cieniem tajemnicy. Całkiem dosłownie. Ukazana została jedynie sylwetka auta. Czemu jest to ciekawe? Raczej wszyscy się zgodzą, że wspomniany wcześniej prototyp wyglądał bardzo produkcyjnie, z kompletnym oświetleniem, systemami bezpieczeństwa, lusterkami. Wyglądał bardzo… Produkcyjnie. Może to oznaczać pewne drobne zmiany w designie modelu, które jednak z pewnością nie wpłyną na jego ogólną prezencję. Stylistyka wnętrza pozostaje natomiast tajemnicą i najpewniej pozostanie aż do premiery we wtorek, 9 lutego.
Jako że Audi, tak jak Porsche należy do koncernu Volkswagen AG, nowy elektryk z Inglostadt będzie bliźniaczą konstrukcją z obecnym na rynku od ponad roku Taycanem. Tak samo jak on, E-Tron GT będzie oferował kilka wersji o różych mocach i zasięgu. Topowa odmiana RS, będzie oferować nawet 650 KM mocy z funkcją overboost, podczas agresywnego ruszania z miejsca, oraz aż 830 Nm maksymalnego momentu obrotowego, dostępnego natychmiastowo, wraz z wciśnięciem pedału gazu. Oczywiście będzie też kilka słabszych wariantów, tak jak w przypadku Taycana. E-Tron GT ma być też znacznie tańszy niż brat ze Stuttgartu.
Jako, że produkcja E-Trona już trwa, (mimo że premiery jeszcze nie było), dostawy w Europie powinny rozpocząć się dość wcześnie, najpewniej w połowie 2021 roku. Audi oficjalnie zaprezentuje światu model we wtorek 9 lutego. Koniecznie zajrzyj do nas tego dnia, aby zobaczyć nowego członka rodziny E-Tron w całej okazałości i poznać jego pełną specyfikację oraz cennik!
Źródło: Audi via Facebook
Comments