Aston Martin po ponad 60 latach powraca do Formuły 1. Zespół jest już przygotowany na prezentację malowania, która jest planowana na luty.
Przed zespołem Lawrence’a Strolla wielki moment. Biznesmenowi z Kanady udało się znaleźć historyczną markę, która tchnie nowe życie w zespół przejęty przez niego w 2018 roku. Ojciec Lance’a Strolla w tym roku przejął dużą część udziałów w spółce Aston Martin Lagonda Limited i został jej dyrektorem wykonawczym, co pozwoliło na taki ruch. Racing Point, a od pierwszego stycznia bieżącego roku Aston Martin F1 Team to ekscytująca rzecz dla każdego fana Formuły 1, ponieważ legendarna marka z Wielkiej Brytanii jako konstruktor powraca do F1 po ponad 60 latach. W poprzednich sezonach założona w Londynie marka była obecna jako sponsor tytularny Red Bull Racing. Cały zespół jest podekscytowany nowymi perspektywami, które wiążą się z reprezentowaniem tak zasłużonego w motorsporcie producenta.
Przygotowywaliśmy się do tego momentu praktycznie przez cały rok i nie możemy się doczekać zobaczenia reakcji, gdy w pełni pokażemy naszą nową tożsamość jako Aston Martin Formula 1 Team. Reprezentowanie tak ikonicznej marki jest wielkim zaszczytem dla każdego członka zespołu. Wypracowaliśmy sobie zasłużoną reputacją osiągania wyników ponad stan, więc jesteśmy pewni, że możemy uczynić nazwę Aston Martin dumną od samego początku. Jest to początek nowej przygody i czuję, że zespół ma z tego powodu więcej energii oraz determinacji, by polepszyć osiągi do poziomu, na jakim jeszcze się nie znajdowaliśmy.
Otmar Szafnauer, szef zespołu Aston Martin F1 Team
Przed stajnią z Silverstone znajduje się pokazanie światu nowego malowania oraz samochodu. To pierwsze ma nastąpić w przyszłym miesiącu, lecz nie znamy jeszcze dokładnej daty. Na zobaczenie bolidu w pełnej okazałości musimy poczekać do dnia filmowego, bądź zimowych testów, co będzie miało miejsce w drugiej połowie lutego. Podekscytowany możliwościami jest także właściciel zespołu oraz dyrektor wykonawczy spółki Aston Martin Lagonda Limited, Lawrence Stroll.
Formuła 1 to potężna platforma, która zagra kluczową rolę w strategii Astona Martina. Jest to globalny sport z ogromną widownią, która może sprawić, że marka stanie się jeszcze bardziej pożądana na całym świecie. Mówimy o marce, która ma już na koncie ogromne sukcesy w motorsporcie na najwyższym poziomie, na przykład w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Teraz mamy możliwość, by zapisać nowe karty w jej historii.
Lawrence Stroll
Foto. materiały prasowe zespołu
Comments