Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Nowy Volkswagen Transporter może wywołać nie małą kontrowersję swoją stylistyką, która nie każdemu przypadnie do gustu, choć to na razie tylko spekulacja grafików

Obecna generacja Transportera (T6) jest z nami na rynku od 2015 roku, więc mogłoby się wydawać, że to już spory czas. Jednak nieco ponad rok temu, bo w marcu 2019 roku, samochód doczekał się dosyć dużego faceliftingu (T6.1), dzięki czemu Volkswagen Transporter wciąż pozostaje świeży i dobrze wygląda. Teraz jednak coraz częściej mówi się o nowej generacji, która to ma postawić na nieco bardziej luksusowe podejście do tematu. Widzieliśmy już na drogach dosyć sporo samochodów testowych tego modelu, więc czas na grafiki prezentujące potencjalny wygląd najnowszej, siódmej już, generacji tego auta. Czy wygląda obiecująco?

Volkswagen Transporter

Nowy Volkswagen Transporter T7 przejdzie duże zmiany, bo będzie opierał się na nowej platformie MQB, która to została zaimplementowana chociażby do nowego Golfa MK8 czy Seata Leona. Jednak to oznacza nie tylko nowy wygląd, ale również możliwość pojawienia się napędów zelektryfikowanych w Transporterze. Taka zmiana nie powinna dziwić w dobie powszechnej elektryfikacji tak naprawdę wszystkie co ma koła i można do niego wsadzić silnik – ot taki rynek. Na pewno poza wersjami benzynowymi i wysokoprężnymi pojawi się wersja hybrydowa, a kwestia wariantu elektrycznego nie jest jeszcze przesądzona, chociaż Ford Transit już w takiej wersji na rynku jest.

Volkswagen Transporter

Wizualnie Volkswagen Transporter nowej generacji ma się uciekać w stronę Passata i Golfa. Osobiście uważam na bazie zdjęć szpiegowskich, że to właśnie ID.3 jest tutaj kluczowy, a światła, które widać spod kamuflażu, właśnie do tego modelu nawiązują. Jak będzie finalnie? Tego nie wiemy do końca, ale grafiki od Kolesa dają mały podgląd na potencjalny wygląd auta. Na pewno będzie bardziej premium, ale czy taki front się przyjmie? Dla mnie nie wygląda zbyt interesująco, ale to już kwestia gustu. Spodziewamy się premiery nowego Transportera jeszcze w tym roku, chociaż koronawirus może wymusić przeniesienie jej na początek 2021 roku. Mimo to sprzedaż powinna ruszyć spokojnie przed latem 2021, więc możliwe, że już za rok będziemy mogli pojechać nową T7-ką na wakacje.

Foto. Kolesa.ru

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *