Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Dzisiaj Nissan Skyline GT-R R33 potrafi sporo kosztować, ale egzemplarz od Veilside jest na tyle wyjątkowy, że dorównuje nowy R35 – jak to możliwe?

Spośród wszystkich generacji modelu Skyline to właśnie R33 jest chyba najbardziej niedoceniany. Dzisiaj R34 to prawdziwe bóstwo dla fanów, a R32 dalej się broni i powoli zyskuje na wartości. Gdzie w tym wszystkim jest R33? W zasadzie to daleko z tyłu, ale są takie wersje i egzemplarze, które przełamują ten trend, a oto jeden z nich – powitajcie Nissana Skyline GT-R R33 stuningowany przez Veilside. Jeśli nic wam nie mówi ta nazwa to pokrótce można powiedzieć, że jest to firma, która zaczynała od drobnych zmian w zawieszeniu oraz silniku, a później płynnie przeszła do całych elementów nadwozia i wnętrza. Ten Nissan Skyline GT-R R33 jest idealnym pokazem możliwości tunera, a cena mówi sama za siebie.

Nissan Skyline GT-R R33

Obecnie samochód wystawiony jest na sprzedaż za 120 000 dolarów. To daje w prostym przeliczeniu na złotówki 480 tysięcy, ale doliczając akcyzę i inne podatki spokojnie przekroczymy 520 tysięcy złotych, czyli cenę za bazowego GT-R’a R35 w Polsce. Tak, mowa o nowym samochodzie z salonu. Jednak czym jest sam Nissan Skyline GT-R R33 od Veilside? Zacznijmy od tego, że auto pojawiło się na Tokyo Auto Salon w 1996 roku, gdzie zdobył nawet nagrodę. Później pojawiło się w kilku czasopismach branżowych i w tamtych czasach był prawdziwą rewolucją stylistyczną. Zmiany bodykitu zakładają znaczne poszerzenie nadwozia, nowe zderzaki, progi, maskę oraz spoiler. Jednak to nie wszystko, bo na początku wspomnieliśmy, że Veilside zajmowało się modyfikowaniem silnika.

Nissan Skyline GT-R R33

Zmiany jakie zaszły pod maską są spore, a jest to między innymi nowa turbosprężarka HKS 2540, intercooler GReddy 100 mm, nowe wałki rozrządu czy korbowody, a także zmieniono zawieszenie na zestaw od Ohlins, hamulce firmy Brembo oraz sprzęgło od Nismo. Jak widać, ten samochód za wiele wspólnego z seryjnym R33 nie ma. Stąd też taka cena, bo to auto jedyne w swoim rodzaju, które powstało tylko w jednym egzemplarzu. Ogłoszenie możecie zobaczyć klikając TUTAJ. Jak informuje sprzedawca, samochód można dostarczyć w dowolne miejsce na świecie, więc jeśli interesuje was nietypowy Nissan Skyline GT-R R33 to nie krępujcie się i skontaktujcie się ze sprzedawcą.

« z 10 »

Foto. Vistec R Imports

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *