Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Połączeni grupy FCA z PSA może przynieść korzyści dla każdej z podlegających im marek, ale na tapetę trafił rozwój małych modeli marek Alfa Romeo, Fiat, Lancia i Jeep.

Połączenie grupy PSA z FCA, czyli w rezultacie utworzenie Stellantis, wzbudza bardzo wiele emocji. Niekoniecznie pozytywnych, bowiem wielu uważa, że taka zmiana może wywrócić dotychczasowy ład wielu marek, ale wysoko postawione osoby obliczyły, że to się opłaci. Tak naprawdę cały proces łączenia się firm jest w trakcie, bowiem tutaj nie łączymy dwóch marek, ale łącznie 16 osobnych firm z branży wraz z towarzyszącymi im produktami finansowymi, logistycznymi i obsługowymi. W efekcie ma się to przełożyć na łączną produkcję sięgającą 8,7 miliona samochodów rocznie, a pierwsze kroki w tym kierunku już widać.

FCA

To co jako pierwsze ma się zmienić w gamie produktowej to przejście produktów grupy FCA na platformę CMP. Dotyczy to oczywiście małych miejskich samochodów, takich jak Peugeot 208, DS3 Crossback i Opel Corsa w PSA. Nowa auta na tej platformie zobaczymy w markach Alfa Romeo, Fiat, Lancia i Jeep. Zaletą tej platformy jest fakt, że można na jej podstawie stworzyć zarówno auta o napędzie spalinowym, jak i te o układzie w pełni elektrycznym, co pokazują chociażby wcześniejsze 3 konstrukcje. Podobno FCA rozesłało specjalne listy, w których informuje o zatrzymaniu prac nad rozwojem samochodów segmentu B na obecnych zasadach.

FCA

Pojawia się pytanie czy zobaczymy odpowiednik Peugeota 2008 w takich markach jak Jeep czy Alfa Romeo. Ta pierwsza mogłaby wykorzystać w tym celu model Renegade, który wkrótce powinien doczekać się nowej generacji. Plany są bardzo ambitne, celem jest redukcja kosztów i zwiększenie sprzedaży, ale na efekty musimy poczekać kilka lat. Samo połączenie już trwa sporo, a jeszcze długa droga przed finalną współpracą. Mamy nadzieję, że wszystkim markom uda się poprawić swoje wyniki sprzedażowe, właśnie dzięki takim zabiegom jak ten. Oby nie ucierpiały na tym walory estetyczne i klienci.

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *