Jeżeli jakimś cudem mieszkacie w państwie spod znaku klonowego liścia i ciekawiła was nowa Honda Civic, to przykro mi – spóźniliście się.

Honda Civic Type-R na rok modelowy 2021 doczeka się faceliftingu, odchudzenia oraz masy modyfikacji. Mają one sprawić, że nowa wersja hatchbacka ma być skierowana typowo pod doświadczenia torowe. Główną przyczyną, dla której wersja sygnowana nazwą ,,Limited Edition” w ogóle ujrzała światło dzienne, jest chęć odebrania Renault Megane R.S. tytułu najszybszego samochodu z napędem na przód na torze Nurburgring.

Jak sama nazwa wskazuje, to wydanie nie będzie dostępne dla szerszej grupy odbiorców. Na Stany Zjednoczone przeznaczono na przykład 600 egzemplarzy, a na rynek ich północnych sąsiadów – zaledwie 100 sztuk. Wiadome więc było, że popyt przerośnie podaż i wszystkie auta rozejdą się w szybkim tempie. Mało kto spodziewał się jednak, że w aż tak szybkim. Wszystkie samochody znalazły swoich nowych właścicieli w cztery minuty!

Honda Civic

Robiący wrażenie wynik został jednak uzyskany za pomocą pewnej sztuczki. Honda uruchomiła bowiem przedsprzedaż za pośrednictwem specjalnej strony internetowej. By zarezerwować swojego Type-R’a, wystarczyło wpłacić 1000 dolarów jako zaliczkę. Co najlepsze, kupujący nie poznali wciąż prawdziwej ceny tego modelu, lecz nie przeszkodziło im to w zaklepaniu sobie nowej fury.

“Spodziewaliśmy się wysokiego popytu na ten samochód, ponieważ Civic Type-R jest popularnym samochodem z silną i oddaną grupą fanów. Mimo iż jest to limitowana edycja z bardzo ograniczoną ilością sztuk, jesteśmy bardzo mile zaskoczeni jak szybko zostały kupione.”

Steve Hui, wiceprezydent ds. sprzedaży i marketingu Honda Canada

Wiadomość jednak poszła w świat, a kanadyjski oddział Hondy może odtrąbić sukces. Nawet bez takiej zagrywki nowy Type-R zapewne szybko zniknąłby z rynku. Ma on z dwulitrowego turbodoładowanego silnika generować 306 koni mechanicznych, co robi naprawdę spore wrażenie. Nie wiadomo ile sztuk tej limitowanej edycji Honda przydzieli Europie. Na razie wiemy, że Stary Kontynent trochę ich dostanie.

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *