Redaktor | Fotograf

Kwestia bezpieczeństwa w przypadku samochodów to priorytet dla wielu producentów. Od wielu lat wiadomo jednak, że niekoniecznie wszyscy mają takie podejście. Chińscy producenci raczej nie przykładają do tego wagi, a często uzyskują jedne z najniższych możliwych ocen. MG 5 oraz Mahindra Scorpio uzyskały zero gwiazdek w teście bezpieczeństwa ANCAP.

Bezpieczeństwo samochodów jest jedną z ich najważniejszych charakterystyk. Jednym z istotnych certyfikatów jest ten przyznawany przez ANCAP. W przypadku większości aut obecnych na naszym rynku normą jest 5 gwiazdek, a więc najwyższa ocena. Jednak chińskie marki, które coraz częściej trafiają na Stary Kontynent, mają problem z zaliczeniem testu bezpieczeństwa na więcej niż jedną gwiazdkę. MG 5 oraz Mahindra Scorpio otrzymały w tym teście zero gwiazdek, a więc najniższą możliwą notę, która do tej pory w historii przytrafiła się tylko raz. Jednak czy są szansę na poprawę tych statystyk?

Chińskie samochody często są pozbawione wyposażenia, które jest standardem w Europie. MG 5 nie posiada napinacza pasów bezpieczeństwa w standardowych odmianach. W opcji można zamówić to wyposażenie jedynie dla przedniego rzędu siedzeń. Częstym zarzutem jest również brak aktywnych asystentów jazdy. Chiński sedan nie posiada takich systemów wsparcia jak monitorowanie martwego pola lub utrzymanie pasa ruchu. Dokładne wyniki to zaledwie 37 procent ochrony dla dorosłych podróżujących oraz 58 procent dla dzieci. 42 procent MG 5 uzyskało w kategorii ochrony przechodniów, a za systemy ochrony otrzymało jedynie 13 procent. W związku z tym uzyskuje w teście zero gwiazdek.

Równie źle jest w przypadku większego SUV-a marki Mahindra. Scorpio otrzymało równe 0 procent za systemy ochrony. Nieco lepiej wyglądała ochrona dorosłych i dzieci. W tych kategoriach SUV uzyskał odpowiednio 44 oraz 80 procent. Warto przy tym zauważyć, że ANCAP znacznie bardziej zwraca uwagę na zapobieganie wypadkowi, a więc na systemy bezpieczeństwa. W związku z tym brak aktywnych systemów na pokładzie sprawia, że ciężko uzyskać dobrą ocenę. Czy w przypadku chińskich modeli, które trafią na europejski rynek, bezpieczeństwo się poprawi? Ciężko w tym momencie wystawić jednoznaczną ocenę.

Fot. ANCAP

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *