Decyzja o przyszłości Bugatti Bolide wreszcie zapadła, a napędzany silnikiem W16 torowy potwór trafi do oczekiwanej limitowanej produkcji.
Każda premiera nowego modelu Bugatti jest czymś wyjątkowym, jednak Bolide przebiło wszystkich poprzedników. Nie ma się czemu dziwić. Jest to bowiem pierwsze od dekad Bugatti stworzone od początku do końca pod tor. Znaną z Chirona przepotężną jednostka W16 obudowano konstrukcją rodem z prototypów Le Mans. Przy prezentacji prototypu w zeszłym roku Bugatti od razu przyznało, że nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja o tym, czy Bolide trafi do produkcji. Niecały rok później wreszcie dostaliśmy taką odpowiedź na to pytanie, na jaką liczył światek motoryzacji. Torowy hipersamochód francuskiego producenta ostatecznie trafi do produkcji.
Przypomnijmy sobie jeszcze, z jakim pojazdem mamy do czynienia. Bugatti Bolide to, jak już wcześniej wspomniałem, w pełni torowa bestia opracowana przez francuskiego producenta. Za kabiną kierowcy znajduje się legendarna już jednostka W16 quad-turbo o pojemności ośmiu litrów. Eksperymentalny prototyp na 110 oktanowym paliwie zdołał radę wycisnąć 1850 koni mechanicznych. Produkcyjna wersja zdaniem Bugatti ostatecznie stłumiona zostanie do 1600KM za sprawą 98-oktanowego paliwa RON. Wciąż jest to jednak niesamowita wartość biorąc pod uwagę masę Bolide. 1450 kilogramów masy tej bestii daje współczynnik masy do mocy na poziomie 0,9kg na jeden koń mechanicznych. Do tego konstrukcja ściśle trzyma się licznych homologacji FIA.
„Bolide wywołał w zeszłym roku wiele entuzjazmu i intrygi. Po jego prezentacji znaczna liczba entuzjastów i kolekcjonerów poprosiła nas o opracowanie eksperymentalnego Bolide jako pojazdu produkcyjnego. Byłem absolutnie zdumiony reakcjami i opiniami klientów z całego świata. Dlatego też zdecydowaliśmy się zrobić kilka egzemplarzy Bolide, aby dać 40 klientom możliwość poznania tego niesamowitego pojazdu. Nasz zespół opracowuje teraz model produkcyjny — najlepszą maszynę do jazdy na torze”.
Stephan Winkelmann, prezes Bugatti
Jak już wcześniej wspomniałem, powstanie tylko 40 egzemplarzy tego pojazdu. Chęć udoskonalenia Bolide przez Bugatti sprawia, że pojazd trafi do klientów dopiero w 2024 roku. Wartość każdego egzemplarza będzie wynosić cztery miliony euro netto.
Foto. materiały prasowe producenta
Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby – od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing – zespołu Formuły Student.
Comments