Choć te dwa auta bardzo się różnią, to jednak mają coś wspólnego – zarówno Alfa Romeo Giulia QV, jak i Mercedes-AMG A45s zapewniają niesamowite emocje i mają chrapkę na pozycję lidera w swojej klasie
Kiedyś, gdy definiowało się auto typu “hot hatch” to w zasadzie nie było wątpliwości – 3- lub 5- drzwiowy kompakt typu hatchback z dużą mocą, napędem na przednią oś i odpowiednim pakietem optycznym. Tak to mniej więcej wyglądało. Dzisiaj w zasadzie dalej mamy samochody 3- lub 5-drzwiowe, które mają spore zmiany wizualne i dużą moc. Zmienił się jednak rodzaj napędu, bo teraz coraz częściej widzimy napęd na obie osie, co ma ścisłe powiązanie z dużą mocą. Kiedyś operowało się na wartościach 200-250 KM i nie było problemu z przeniesieniem mocy na koła, jednak teraz, gdy dla przykładu Mercedes-AMG A45s rozwija moc 421 KM z 2-litrowego silnika R4, to ciężko byłoby racjonalnie przekazać taką moc na koła. Podobnie jest wśród sedanów, gdzie kiedyś były to głównie nudne auta klasy premium, gdzie liczył się komfort i prestiż, a teraz Alfa Romeo Giulia QV ma silnik 2.9 V6 o mocy 510 KM i uchodzi za jedno z najbardziej emocjonujących sedanów na świecie, a wiemy, że GTA oraz GTAm, to kolejny poziom w tej klasie.
Zatem czy porównanie tych dwóch aut ma sens? Oczywiście, że nie, ale też zapewne od razu nie wskażecie zwycięscy. Otóż Alfa Romeo Giulia QV waży około 1524 kg – dużo? Sporo, to będzie właściwe określenie, ale ciekawiej się robi, jak spojrzymy na wagę Mercedesa – 1635 kg! Hatchback z 2-litrowym silnikiem R4 waży o 110 kg więcej od sedana z V6 o pojemności 2.9 litra! Do tego kwestia mocy – 510 KM w Alfie i 421 w AMG – zatem większość z was już ma pewnie zwycięzcę tego starcia i jest nim Alfa Romeo Giulia QV. Jest jednak jeszcze jedna kwestia. Oba auta wykorzystują co prawda 8-biegową przekładnię, ale w Alfie za jej pośrednictwem moc trafia tylko na tylną oś, natomiast w Mercedesie przekazywana jest na wszystkie cztery koła i to może mieć szczególne znacznie.
Zgodnie z tym, co mówi Mat Watson z Carwow, udało mu się Alfą Romeo pokonać ćwierć mili w 11.9 sekundy, a AMG potrzebuje 12.1 sekundy. Jednak tym razem warunki były mniej sprzyjające – wilgotny oraz zimny pas lotniska – w rezultacie najlepszy wynik Alfy to 12.4 sekundy. W takim razie gdzie Alfa ma przewagę? Chociażby podczas próby dynamicznej, bo dysponuje większym momentem obrotowym i tutaj zarówno w wersji pracy skrzyni manualnej, jak i automatycznej, wygrywa Alfa Romeo. Jest jeszcze test hamowania, ale w tej konkurencji wielki brawa dla Mercedesa. Auto choć o 110 kg cięższe, to ma krótszą drogę hamowania i pokonuje Alfę zdecydowaną różnicą. A waszym zdaniem, który z tych dwóch samochodów jest lepszy?
Foto. Carwow
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments