Boat Tail nawiązuje do dawnych modeli marki i będzie wyprodukowany w ilości jedynie 3 sztuk. Jest najdroższym nowym samochodem na świecie.
Rolls-Royce od dawna jest ikoną prestiżu. Już zwykłe modele brytyjskiego producenta oferują niesamowity luksus i ekskluzywność, jednak niektórym to nie wystarcza. W takim przypadku, do gry wchodzą limitowane edycje. Ich dostępność jest znacznie bardziej ograniczona, a pozwolić sobie na nie mogą jedynie najbogatsi. Rolls-Royce właśnie zaprezentował limitowany do 3 sztuk model Boat Tail. Nawiązuje on do modeli z lat 20. i 30. Trzeba przyznać, że auto robi niesamowite wrażenie.
Boat Tail został zaprojektowany jako cabrio, jednak jest oparty na płycie najnowszego Phantoma. Znacznie wydłużono tył, którego linia nieco opada. Z tyłu znajdziemy lampy LED, które są bardzo małe i komponują z pozostałymi elementami stylistyki samochodu. Przód bardziej przypomina pozostałe modele Rolls-Royce’a. Zmienione zostały lampy, które także zostały rozciągnięte i zaokrąglone. Egzemplarz ze zdjęć został skonfigurowany z beżowym dachem i niebieskim kolorem karoserii. Jednak producent daje pełną dowolność szczęśliwym nabywcom auta.
Najciekawsze jest jednak to, co znajdziemy pod podnoszonymi panelami z tyłu. Boat Tail nie posiada standardowego bagażnika, znajdują się tam przygotowane wcześniej elementy. Po lewej znajdziemy kieliszki wraz z lodówką na szampana, a po prawej elementy zastawy stołowej. Limitowany Rolls-Royce jest więc przygotowany i na wyjazd na piknik i na użycie go jako wystroju kuchni. W tylnej części ukryto również stoliki oraz rozkładany parasol chroniący przed warunkami atmosferycznymi.
Za to wszystko klientom przyjdzie zapłacić niemałą sumę. Nowy Rolls-Royce będzie kosztował bowiem 28 milionów dolarów. Żadne nowe auto nie kosztuje więcej. Choć jedynie trzem szczęśliwcom przyjdzie kupić Rolls-Royce’a Boat Tail, miejmy nadzieję, że będziemy mogli oglądać te auta na różnych wystawach i eventach. Pod maską znajdziemy V12 o pojemności 6,75 litra i mocy 571 koni mechanicznych. Póki co nic nie wiadomo o designie pozostałych dwóch modeli. Oby jednak wyglądały tak dobrze, jak pierwszy wyprodukowany egzemplarz.
Foto. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf
Comments