Mercedes został zmuszony do ściągnięcia grubo ponad miliona aut do serwisu. Akcja ma miejsce w Ameryce i jest związana z systemem ratunkowym.
W tych czasach samochody są naszpikowane elektroniką. Jednym z udogodnień, które są powszechne w obecnej motoryzacji jest system powiadamiania w sytuacjach kryzysowych. Wykorzystuje on lokalizację samochodu i w razie wypadku, czy groźnej sytuacji automatycznie powiadamia odpowiednie służby. Gorzej jeśli lokalizacja, którą system wysyła do policji, straży pożarnej, czy też pogotowia ratunkowego jest błędna. Dokładnie do tego doszło w wypadku Mercedes eClass, czyli oprogramowaniu, które wysyła informacje o wypadkach w najnowszych pojazdach z trójramienną gwiazdą na masce.
Cała akcja serwisowa jest pokłosiem sprawy z października 2019, gdy podczas incydentu w Europie z udziałem Mercedesa klasy C system wysłał złą lokalizację pojazdu. Dochodzenie w tej sprawie wykazało, że oprogramowanie jest wadliwe i należy je zaktualizować. Do autoryzowanych punktów w Ameryce zapraszani są właściciele takich aut jak Mercedes klasy CLA, GLA, GLE, GLS, SLC, A, GT, C, E, S, CLS, SL, B, GLB, GLC oraz G, które pochodzą z roczników 2016-2021. Oznacza to, że usterka dotyczy około 1 300 000 pojazdów.
Sposób w który Mercedes naprawi te usterkę to zwykła aktualizacja systemu. Będzie ona możliwa do wykonania w autoryzowanym serwisie, bądź zdalnie, lecz ta opcja dostępna będzie tylko dla samochodów z subskrypcją Mercedes Me. Wedle producenta cała sytuacja wynika z tego, że podczas chwilowej przerwy w dostawie prądu, która pojawia się w momencie zderzenia może dojść do usterki systemu lokalizującego pojazd. O całej sytuacji dealerzy marki Mercedes Benz dowiedzieli się 12 lutego, a na 6 kwietnia datuje się moment powiadomienia posiadaczy objętych akcją modeli. Co sądzicie o nowoczesnych systemach bezpieczeństwa? Czy ilość elektroniki, która znajduje się w obecnych samochodach znacząco wpływa na możliwość wystąpienia takich problemów oraz awarii? A może elektryfikacja motoryzacji niesie za sobą więcej plusów niż minusów. Dajcie znać w komentarzach jaka jest wasza opinia w tej sprawie!
Foto. materiały prasowe producenta