Redaktor | Fotograf

Choć zmian nie będzie dużo, to jednak powinny one pomóc nieco odświeżyć model, bo Skoda Kodiaq jest z nami od 2016 roku, a w motoryzacji to bardzo dużo czasu.

Pomimo prezentacji nowych modeli w gamie SUV, Skoda nie zapomina o modelu, który został pierwszym przedstawicielem marki w segmencie. Chodzi oczywiście o model Kodiaq, który pomimo 3 lat obecności na rynku nadal wydaje się wyglądać świeżo. Jednak nadeszła najwyższa pora, na chociaż minimalne zmiany, ponieważ w międzyczasie stylistyka czeskiej marki nieco się zmieniła. Oczywiście modyfikacje nie będą duże, jak na przykład w poprzedniej generacji Octavii, gdzie pojawiły się podzielone lampy, które raczej nie zagościły na dłużej w modelach Skody. Chodzi raczej o mały lifting, który odświeży popularnego SUV’a. Czym zaskoczy nas nowa Skoda Kodiaq?

Dzięki renderowi Kolesy bazującemu na szpiegowskich zdjęciach nowego Kodiaqa, możemy dość dobrze oddać zmiany, które Skoda wprowadzi liftingiem. Z przodu główną zmianą będą nowe lampy LED, możliwe, że z technologią Matrix znaną z innych modeli koncernu.  Ponadto grill również może zostać nieco przeprojektowany i przypominać teraz nieco ten z nowej Octavii. Z tyłu zmiany także będą subtelne. Prawdopodobnie modyfikacji ulegną lampy, możliwe, że zobaczymy także chromowany pas biegnący przez tylną klapę. Przypomina on nieco ten zastosowany w Superbie. Ilość kamuflażu może jednak wskazywać, że zmian może być nieco więcej. Być może nieco zmieni się także zderzak lub spoiler.

Skoda Kodiaq 2021

Większej rewolucji można się spodziewać pod maską. Prawdopodobnie w końcu ujrzymy wersję hybrydową, podobną do tej z Octavii RS czy Cupry Leona. Silnik 1.4 będzie tam współpracował z elektrykiem a łączna moc powinna osiągnąć około 245 koni. Ponadto inny napęd może trafić do wersji Kodiaq RS. Możliwe, że diesel zostanie zastąpiony jednostką benzynową. Póki co są to jednak tylko domysły.

Skoda Kodiaq 2021

Choć nie czeka nas rewolucja, Kodiaq po liftingu powinien być dobrym zaskoczeniem. Nowa stylistyka nawiązuje do tej z pozostałych modeli marki, a wersja hybrydowa powinna pomóc zdobyć nowych klientów. Tym bardziej, że byłoby to zgodne z pozostałymi modelami, w których takie wersje pojawiają się coraz częściej. Niewykluczone, że w przyszłości Kodiaq zostanie zastąpiony wersją całkowicie elektryczną.

Render: Kolesa.ru

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *