Wczorajszego poranka Mercedes ujawnił szczegóły najgłośniejszej premiery ostatnich tygodni – stworzonego we współpracy z AMG GT R Black Series.
O nowym samochodzie z Affalterbach media huczały już od drugiej połowy zeszłego roku. Kolejne przecieki i zdjęcia szpiegowskie tylko podsycały atmosferę oczekiwania na pierwszego od sześciu lat nowego członka rodziny Black Series. Od początku tego miesiąca było już pewne, że premiera to kwestia dni, a ten tydzień ostatecznie rozwiązał całą sprawę.
GT R BS to istny potwór. Jest to najmocniejszy seryjny silnik w historii marki – 720 koni mechanicznych naprawdę robi wrażenie. Jednostka napędowa to 4-litrowe podwójnie uturbione V8. Większa moc, a także wzmocniona dwusprzęgłowa skrzynia biegów sprawia, że niemieckie monstrum rozpędza się do setki w 3.1 sekundy. 0-200 to kwestia zaledwie dziewięciu sekund. Prędkość maksymalna za to wynosi 325 km/h. Potwierdzono też, że w tym konkretnym modelu zastosowano płaski wał korbowy.
Auto jest bardzo mocno inspirowane samochodami AMG GT3. Nie dziwi więc fakt, że jest ono skrojone typowo pod doświadczenia torowe. Większy i bardziej wydajny grill, znaczne użycie włókna węglowego, duże wloty powietrza, bardzo duży dyfuzor, a także bardzo agresywny pakiet aero z tylnym skrzydłem na czele (które może być ręcznie regulowane w zakresie 20 stopni). To wszystko ma sprawić, że GT R BS nie tylko będzie świetnie prezentować się na ulicy, ale również podczas track dayów.
W tym pierwszym pomóc może wnętrze, które jak przystało na Mercedesa zostało dość szykownie wykończone. No, przynajmniej jak na auto z aspiracjami wyścigowymi. W oczy rzucają się kubełkowe fotele z mocnym bocznym podparciem. Kierownica, drzwi oraz deska rozdzielcza pokryte zostały mikrofibrą. Specyficzny materiał dodaje kolejnej nuty sportowości i agresywności, a także podkreśla wyjątkowość tego projektu.
Gwintowane zawieszenie pozwala na swobodną zmianę jego zachowania. Standardowo możemy wybrać pomiędzy trybami Comfort, Sport oraz Sport Plus. W tym ostatnim auto potrafi samo zidentyfikować jakość drogi, po której jedzie, a także styl jazdy kierowcy. W zależności, czy jest to nowiutki tor, czy wyboiste i połatane Nordschleife, samochód samodzielnie skoryguje kąt ustawienia kół względem nawierzchni oraz intensywność tłumienia nierówności. Wzmocniono i usprawniono amortyzatory, a stabilizatory oraz geometrię możemy ustawić dowolnie pod swoje preferencje.
Na konkretnych rynkach Mercedes oferuje również pakiet AMG Track, który z Black Series tworzy auto torowe z prawdziwego zdarzenia. W skład wchodzą kubełki z włókna węglowego, klatka bezpieczeństwa wykonana z tytanu, czteropunktowe pasy, czy usprawniona gaśnica. Ten komplet znacząco zwiększy również sztywność pojazdu.
Cena GT R BS nie jest na razie znana, więc radzimy wstrzymać się z braniem pożyczek. Na razie musicie zadowolić się zdjęciami i filmami promocyjnymi.
Foto. materiały prasowe producenta
Comments