Toyota poinformowała ostatnio o możliwości wystąpienia poważnej usterki w ich samochodach i wezwała sporą część swoich modeli na serwis.
Jak wiadomo Toyota nie od dziś chwali się swoją niezawodnością, jednak nawet najlepszym zdarza się popełnić gafę. W pojazdach japońskiego producenta ma dochodzić do unieruchomienia pompy paliwa niskiego ciśnienia. Taka usterka może między innymi zwiększyć ryzyko wypadku. Objawem wskazującym na potrzebę odwiedzenia serwisu jest na przykład zaświecenie się kontrolek na desce rozdzielczej, brak możliwości uruchomienia silnika, jego nierówna praca lub gaśnięcie silnika podczas jazdy. To ostatnie szczególnie powinno zwrócić naszą uwagę, bowiem nie jest to nic, czego chcielibyśmy doświadczyć w trasie.
Akcją serwisową są objęte samochody wyprodukowane w Japonii od 03.09.2013 r. do 06.05.2019 r. Są to modele:
- Lexus LS460 i GS350 z lat 2013-15
- Toyota FJ Cruiser i Lexus IS-F z 2014, 4Runner, Land Cruiser oraz Lexus GX460, IS 350, i LX570 z lat 2014-15
- Lexus NX200t i RC 350 z 2015
- Lexus IS 200t, RC 200t, oraz GS 200t z 2017
- Toyota Highlander i Lexus GS 350 z lat 2017-19
- Toyota Sienna i Lexus RX 350 z lat 2017-2020
- Toyota 4Runner, Land Cruiser oraz Lexus GS 300, GX 460, IS 300, IS 350, LS 500h, LX 570, NX 300, RX 300, RC 350 z lat 2018-2019
- Toyota Avalon, Camry, Corolla, Sequoia, Tacoma, Tundra i Lexus ES 350, LC 500, LC 500h, LS 500, RX 350L z lat 2018-2020
- Toyota Corolla Hatchback i RAV4 z lat 2019-2020 oraz Lexus UX 200 z 2019
National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) twierdzi, że pompy, które mogą być wadliwe, były podczas produkcji ,,narażone na suszenie rozpuszczalnika produkcyjnego przez zbyt długi czas”. To może powodować pękanie urządzenia i uszkodzenia wirnika.
Jak podaje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w Polsce kampanią naprawczą jest objętych 2512 samochodów, a ich właściciele będą zapraszani do ASO w celu wymiany wadliwej części.
Foto. materiały prasowe Toyoty
Comments