Polestar jest jedną z marek, których modele elektryczne robią wrażenie na każdym. Szwedzi zdecydowanie potrafią zaskoczyć, a ich SUV-y mogą się podobać. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego modelu marki. Swój debiut miał właśnie Polestar 4, który zostanie najszybszym modelem w historii producenta.
Marki skupiające się na samochodach elektrycznych rosną jak grzyby po deszczu. Jedną z nich jest bez wątpienia Polestar, który po krótkim epizodzie z samochodem hybrydowym, od razu skupił się na autach elektrycznych. Modele szwedzkiej marki mogą się podobać, a wrażenie robią przede wszystkim ich osiągi. Nie inaczej jest w przypadku najnowszego modelu Polestar 4. Elektryczny SUV coupe posiada wszystkie cechy potrzebne do osiągnięcia globalnego sukcesu. Jest to też najszybsze auto w krótkiej, ale intensywnej historii marki.
Polestar 4 znajdzie się w ofercie producenta zarówno w konfiguracji z jednym silnikiem, jak i z dwoma silnikami. Najmocniejsza odmiana korzysta z dwóch silników elektrycznych, które generują moc 552 koni mechanicznych. Przyspieszenie do setki zajmuje jedynie 3,8 sekundy, co czyni auto najszybszym modelem marki w historii. Słabsza odmiana z jednym silnikiem rozwija 275 koni mechanicznych, a napęd trafia jedynie na tylną oś. Osiągi wciąż mają być jednak zadowalające. Obie odmiany otrzymały taką samą baterię o pojemności 102 kWh, jednak to słabsza wersja zapewni lepszy zasięg. Będzie ona w stanie pokonać 500 kilometrów na jednym ładowaniu, a także przyjąć moc ładowania do 200 kW.
Pod względem stylistycznym Polestar 4 także nie rozczarowuje. Aerodynamika to jeden z elementów, na którym producent skupił się najbardziej. Co ciekawe, z tyłu nie ma szyby, a rolę lusterka wstecznego spełnia kamera. Polestar 4 ma być też wygodny i bezpieczny. Za to drugie odpowiada wielu asystentów jazdy, w tym aż 12 kamer i radar z przodu auta. Za rozrywkę odpowiada przede wszystkim duży, 15-calowy ekran centralny, który działa na systemie Android, jednak obsługuje też Apple CarPlay.
Fot. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf
Comments