Nowa Supra wkrótce będzie dostępna z 6-biegowym manualem

30 lipca 2020

Podobno nic nie daje tyle radości co zmiana biegów w sportowym samochodzie, dlatego nowa Supra ma oferować wybór przekładni

Na nową Suprę jedni będą narzekać, drudzy zachwalać, bo przecież to tak naprawdę BMW Z4. Prawda jest taka, że bez pomocy BMW nowa Supra by nie powstała, a finalnie wyszło to całkiem dobrze. Jednak pomijamy ten aspekt i skupmy się tylko na odczuciach z jazdy. Obecnie nowa Supra oferowana jest tylko z 8-biegową przekładnią automatyczną. Czy to dobrze? Dla jednych tak, bo daje to lepsze osiągi i pozwala skupić się na czystym czerpaniu radości z jazdy (nota bene domena samochodów BMW), ale spore grono odbiorców wolałoby dostać skrzynię manualną. Już przed premierą pojawiały się głosy, że w sumie to lepiej byłoby zaoferować auto z przekładnią manualną, a najlepszy wariant to dać wybór. Teraz nadszedł czas zmian.

Zacznijmy od tego, że BMW oferuje skrzynię manualną do wariantu sDrive20i, czyli jednostki 2.0 R4 o mocy 197 KM. Czy w przypadku Toyoty będzie tak samo? Tutaj jest sporo niepewności, bo z jednej strony oferowanie manualnej skrzyni z najsłabszym silnikiem ma pobudki ekonomiczne do obniżenia ceny, ale z drugiej strony może to być coś specjalnego. Dlatego wiele źródeł podaje, że to właśnie wariant GRMN otrzyma taką przekładnię. Jest to możliwe, gdyż w tej wersji zobaczymy silnik 3.0 R6 z najnowszego BMW M3/M4, a to właśnie w tym aucie ma być dostępna konfiguracja – skrzynia manualna + napęd na tył + 3-litrowe R6 o mocy ponad 500 KM. To mogłoby sprawić, że Supra zyskałaby w oczach klientów.

Zgodnie z tym co podaje japońska strona Mag-X, możemy spodziewać się takiego auta w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Konkretnej daty nie podano, ale właśnie premiera wersji GRMN zdaje się być momentem odpowiednim. Pojawia się pytanie co w tym czasie zostanie zrobione w BMW Z4 i czy tam też zawita manualna przekładnia w innej wersji silnikowej niż 2.0 R4. Na te pytania poznamy odpowiedź już wkrótce, ale na razie możemy śmiało stwierdzić, że przed Suprą stoi naprawdę dobra przyszłość, chociaż dla producenta najlepsze będzie przełożenie na sprzedaż.