Redaktor | Fotograf

R8 jest jednym z najbardziej kultowych modeli Audi. Niestety, wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Druga generacja, która znajduje się teraz w ofercie, będzie jednocześnie ostatnią z silnikiem V10. Następca będzie już w pełni elektryczny. Możliwe też, że nie zachowa nazwy R8, a otrzyma własne oznaczenie. Póki co jednak, nie znamy więcej szczegółów na temat nowego modelu. Docelowo, Audi chce, aby cała linia R i RS była oferowana w wersjach elektrycznych.

Audi R8 pojawiło się na rynku w 2006 roku i z miejsca stało się hitem. Flagowy model sportowy niemieckiego producenta oferował bardzo wiele, za w miarę przystępną cenę, zwłaszcza w porównaniu do podobnego Gallardo. W 2015 na drogi trafiła druga generacja, która była unowocześniona, jednak zachowała charakter supersamochodu. Pomagał w tym zwłaszcza silnik V10, który brzmiał niesamowicie i oferował znakomite osiągi. Niestety, już niedługo R8 w takiej postaci trafi do lamusa. Następca, który prawdopodobnie będzie nosił już inną nazwę, będzie w pełni elektryczny.

Następca Audi R8 będzie oferowany jedynie z napędem elektrycznym

Szefowa marketingu Audi Sport, Linda Kurz, zdradziła, że auta z linii R będą w pełni elektryczne. Niestety, nie zdradziła dokładnej daty, jednak elektryfikacja jest głównym celem Audi w tej dekadzie. W związku z tym, poza prezentacją kolejnych “cywilnych” modeli elektrycznych, pojawią się także sportowe, w tym supersamochody. Niestety, oznacza to, że obecnie produkowana, druga generacja R8, będzie ostatnią z silnikiem V10. Wstępne plotki mówiły o trzeciej generacji, która otrzyma silnik V8 biturbo, lub będzie hybrydowa, jednak prawdopodobnie do tego nie dojdzie.

Następca Audi R8 będzie oferowany jedynie z napędem elektrycznym

Pomimo tego, elektryczna odmiana R8 też powinna być interesująca. Dzięki zastosowaniu napędu w pełni elektrycznego, będziemy mogli uzyskać większą moc, a także lepsze przeniesienie napędu. Docelowo, również cała linia RS doświadczy pewnej formy elektryfikacji. Już niedługo, 80% gamy RS ma być hybrydowa lub elektryczna. Miejmy jednak nadzieję, że R8 pozostanie jeszcze z nami kilka lat. Zwłaszcza z genialnym silnikiem V10 pod maską.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *