Nowych samochodów marki Mitsubishi w Europie na razie nie zobaczymy, pytanie tylko jak długo potrwa taki stan rzeczy i co wydarzy się dalej
Czas pandemii dał w kość niektórym producentom, a najbardziej odczuwają to Ci, którzy już wcześniej zmagali się z problemami. Jakiś czas temu pisaliśmy, że w grupie Renault-Nissan-Mitsubishi trwa podział “obowiązków” i każda marka będzie miała przydzielony dla siebie konkretny rynek. Wtedy też wspominaliśmy, że Mitsubishi nie ma jeszcze sprecyzowanego planu działania i potrzeba kilku tygodni, aby to wszystko ułożyć. Dziś przychodzimy z konkretami, a najważniejszą informacją dla wszystkich klientów w Europie jest to, że wstrzymane są wszystkie premiery nowych i zaktualizowanych samochodów na czas nieokreślonych. Co to oznacza?
Zacznijmy od tego, że udział marki w rynku Europejskim to około 1%. Taka wartość nie zadowala szczególnie, jeśli w Azji Południowo-Wschodniej ten współczynnik wynosi około 6,5%. Rzecznik Mitsubishi w Wielkiej Brytanii potwierdza, że zostały wstrzymane premiery nowych modeli (np. nowa generacja L200), ale nie wiadomo na jaki okres. Najgorszy scenariusz o jakim się spekuluje oznacza całkowite wycofanie marki z Europy. Potwierdza to chociażby fakt, że wstrzymanie premier nowych modeli pociąga za sobą efekt narażania się na coraz to większe problemy z emisją spalin oferowanych samochodów. Finalnie może dojść do tego, że nowe auta Mitsubishi nie będą spełniać europejskich norm, więc wycofanie się z rynku to jedyna droga ratunku.
„Zmienimy naszą strategię z wszechstronnej ekspansji na selekcję i koncentrację. Przede wszystkim zakończymy nasze reformy strukturalne i jeszcze bardziej wzmocnimy nasze obszary konkurencyjne – ostatecznie zbudujemy strukturę korporacyjną, która z pewnością może generować zyski w tym średniookresowym czasie”
powiedział dyrektor generalny Mitsubishi Takao Kato
Jednocześnie wiemy, że dalej sprzedawane będą nowe samochody marki w salonach, co może uspokoić wszystkich klientów. Zmiany dotyczą również rynku japońskiego, gdzie zamykane będą nierentowne punkty dealerskie, a produkcja Pajero zostanie przeniesiona z Sakahogi do Okazaki. Tutaj dochodzimy do etapu smutnego, lecz prawdziwego. Chcielibyśmy zobaczyć w Europie prawdziwą terenówkę na ramie z reduktorem i porządnym osprzętem, który można zainstalować w fabryce. Jednak normy emisji spalin zabijają takie auta jak Mitsubishi, mimo, że hybrydowy Outlander sprzedaje się bardzo dobrze jak na swój segment.
Foto. materiały prasowe producenta
Oficjalne stanowisko Mitsubishi Motors Polska:
Hej, ponieważ w tekście pojawia się fragment jakoby Mitsubishi miało zniknąć z Europy, chcieliśmy zabrać w tej sprawie głos. Ta informacja, która co jakiś czas pojawia się w sieci, jest nieprawdziwa i stanowi sporą nadinterpretację. Zmiana w funkcjonowaniu Mitsubishi w Europie polega na uchwaleniu tymczasowej decyzji o zamrożeniu premier nowych modeli. Modele, które aktualnie mamy w ofercie, będą wciąż w sprzedaży. Zmianie nie ulegnie również szereg oferowanych przez nas usług posprzedażowych, takich jak serwis i naprawy gwarancyjne. Co więcej, nasza sieć salonów, ASO i serwisów również będzie działała w niezmienionej formie. Zamrożenie premier modeli jest motywowane kryzysem spowodowanym epidemią. Jest to racjonalna odpowiedź na aktualną sytuację ekonomiczną oraz na zmianę w preferencjach konsumenckich, jako że klienci są coraz bardziej zainteresowani kupnem aut używanych. Mitsubishi Motors Polska prowadzi aktywne działania w kierunku wzmocnienia działań na rynku aut używanych oraz w kierunku inicjacji własnego programu odkupu aut używanych w naszej sieci dealerskiej. Obawa, że brak premier wypchnie Mitsubishi z rynku jest niesłuszna. Żyjemy aktualnie w niepewnych czasach i wiemy, że klienci poszukują głównie solidnych używanych aut i takie oferujemy w naszym programie aut używanych. Czytających to posiadaczy Mitsubishi chcieliśmy też poinformować, że globalną polityką Mitsubishi Motors jest gwarantowana dostępność części zamiennych przez okres dziesięciu lat od zakończenia produkcji modelu. To tyle, pozdrawiamy.
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments