Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Zależności pomiędzy markami są bardzo skomplikowane, ale teraz Mitsubishi wybiera się na małe zakupy do Francji, aby poprawić swoją sytuację

Sojusz Renault-Nissan-Mitsubishi, czyli współpraca między Azją a Europą czy też Japonią a Francją, ma się dobrze. Ostatnio Nissan ma spore problemy, jego akcje tracą bardzo szybko na wartości, a problemy personalne nie sprzyjają sytuacji w firmie, ale sam koncern nie może narzekać na swoją sytuację. Kryzys, w którym obecnie się znajdujemy ma duży wpływ na motoryzację i to właśnie on spowodował wstrzymanie wielu inwestycji o wartości kilkuset milionów, jednak Mitsubishi dostrzegło pewną okazję. Jako, że celem koncernu jest prowadzenie do wzrostu i rozwoju każdej firmy wchodzącej w jego skład, co potwierdzone zostało w komunikatach prasowych, to Mitsubishi rozważa zakupienie 10% akcji marki Renault. Jak to możliwe?

Mitsubishi

Zacznijmy od tego jakie są powiązania między markami w samym koncernie. Mitsubishi Corporation posiada 20% udziałów w Mitsubishi Motors, którego największym udziałowcem jest Nissan. Z kolei Nissan posiada 15% akcji Renault, a Renault jest właścicielem 43% akcji Nissana. Pogubiliście się? My też, ale nie przejmujcie się tym. W każdym razie, według informacji serwisu Les Echos, rozważany jest plan zakupu 10% akcji Renault przez Mitsubishi. No dobra, ale jaki ma to sens, skoro to dalej jeden koncern? Ano sens ma taki, że cała grupa przejdzie w najbliższym czasie duże zmiany. Być może zostaną zamknięte zakłady produkcyjne, dojdzie do redukcji miejsc pracy, a nawet do przemodelowania gamy oferowany pojazdów. Dlatego oszczędności szukane są na różnych szczeblach.

Podział w koncernie ma być prosty: NissanChiny, Renault i MitsubishiEuropa i Azja. Decyzja o tym nie jest przypadkowa, bo każda z tych marek ma zwiększyć swoje znaczenie na danym rynku. Nie jest to proste i zapewne kluczową rolę odegra tutaj Nissan, bo rynek chiński jest wielki, a markę czeka wiele zmian w najbliższym czasie oraz wprowadzenie do oferty całkowicie nowych pojazdów. W najbliższych dniach/tygodniach powinniśmy poznać szczegółowe decyzje zakupu części akcji przez Mitsubishi, o ile ta informacja okaże się prawdziwa.

Mitsubishi

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *