Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

AMG zapewnia sportowe emocje, ale żeby mogło dalej istnieć Mercedes musi wprowadzać nowe hybrydy i GLA, CLA Sedan oraz CLA Shooting Brake są częścią planu dla ery hybrydowej

Obecnie Mercedes ma w swojej ofercie modele GLA oraz CLA dostępne w wersjach AMG i to nawet w topowym 45s. Kiedyś byłoby nie do pomyślenia, że możemy zobaczyć SUV’a czy też Crossover’a z silnikiem o mocy 421 KM, czyli dokładnie takim samym jak ten w A45s, które uchodzi za jednego z najlepszych hot hatch’y na świecie. Czasy się zmieniają, technologia idzie do przodu, a normy emisji spalin są coraz bardziej restrykcyjne. Dlatego też Mercedes zapowiada, że pokaże aż 3 nowe hybrydy oparte na tej samej platformie. Mowa o modelach GLA, CLA Sedan oraz CLA Shooting Brake, które w wersji AMG stały się naprawdę wielkim sukcesem dla marki, ale to hybrydy mają trzymać topowe odmiany przy życiu. Dlatego też producent liczy na to, że hybrydowe wersje będą cieszyły się nie mniejszym zainteresowaniem niż te oznaczone logiem AMG.

Na razie Mercedes nie zdradza co znajdziemy pod maską, ale mówi się, że może to być dokładnie taki sam układ jak w przypadku wersji 250e dla klasy A oraz B. W tym przypadku mówimy o silniku 1.3 generującym 160 KM oraz jednostce elektrycznej będącej w stanie wygenerować dodatkowe 102 KM. Łącznie mamy dostępne 215 KM i 440 Nm. Producent podaje, że spalanie dla takiego układu wynosi zaledwie 1 litr na każde 100 km. Zasięg na silniku elektrycznym to aż 70 km, a sprint do setki to kwestia 6,7 sekundy. Czy takie osiągi będą również w nowych hybrydach przekonamy się dopiero podczas premiery, ale jest to interesująca propozycja w momencie, gdy szukamy samochodu do jazdy na co dzień, bo większości z nas wystarczy w zupełności zasięg na silniku elektrycznym by przejechać z domu do pracy i z powrotem.

Ktoś zapyta czy te hybrydy mają sens? Oczywiście, że tak. To dzięki nim mogą spokojnie istnieć takie konstrukcje jak AMG, ale dla przeciętnego użytkownika nie ma to większego znaczenia. Jednak każdy doceni gładkość uruchamiania silnika dzięki układowi elektrycznemu, bo to w końcu auto premium. Niskie spalanie? Tutaj można dyskutować, bo faktycznie da się osiągnąć bardzo niski wynik i jest to lepsze niż mild-hybrid pod tym kątem, ale jak ktoś lubi wysokie wartości to też może łatwo do nich dobić w odpowiednich warunkach. Premiera odbędzie się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, lecz nie na targach w Genewie, ale podczas specjalnej prezentacji online, która została wymuszona przez koronawirus.

Foto. materiały prasowe producenta

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *