Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Ten Mercedes C230 zakończył już swój żywot na betonowym murze, gdzie spłonął doszczętnie, ale może być przestrogą dla innych “szalonych” kierowców

Wypadki to niestety częsta przypadłość na drogach i choć część z nich wynika z jakiegoś nieświadomego działania lub nie naszej winy, tak wiele z nich faktycznie prowokują sami kierujący, jakby na własne życzenie. Przykład? Sytuacja z San Bernardino w Kalifornii, gdzie kierujący Mercedesem C230 na autostradzie SB I-25, gwałtownie zmienia pas, wciskając się przed mijany samochód, ale w momencie wykonywania manewru traci kontrolę nad autem. Skutki tego zdarzenia pojawiają się lawinowo, bo najpierw uderza lewą stroną w betonowy mur oddzielający przeciwległy kierunek drogi, a po odbiciu od niego kieruje się na prawą stronę drogi, gdzie ponownie uderza w mur, ale tym razem auto już staje w płomieniach. Wygląda to bardzo groźnie i to jeszcze nie wszystko.

C230

Podczas drugiego uderzenia, najprawdopodobniej z samochodu wyciekły jakieś płyny, które zapaliły się, a chwilę później już całe auto stało w płomieniach. Zniszczenia samochodu są naprawdę poważne, bo po podwójnym odbiciu od betonowego muru, auto spaliło się praktycznie doszczętnie, więc nie ma nawet co liczyć na skuteczną naprawę, ale jednak ważniejsze jest życie ludzkie. Co stało się z kierującym? Otóż zgodnie z tym co zostało napisane na Reddicie, w środku znajdowało się czterech mężczyzn w wieku około 20 lat. Autor nagrania, po zdarzeniu podszedł do auta i było wyraźnie czuć zapach alkoholu oraz trawy. Jednak cała czwórka szybko uciekła z miejsca zdarzenia, a to tylko potwierdza wersję o zapachu środków odurzających.

My cousin caught this on his dashcam in San Bernardino, California from r/IdiotsInCars

Nie wiadomo czy kierujący oraz pasażerowie mieli jakieś obrażenia, ani czy zatrzymano ich w celu wyjaśnienia sprawy. Nie nam oceniać poprawność takiego zachowania i wydawać werdykt, bo nie znamy żadnej oficjalnej wersji prowadzonego śledztwa, ale wstępne informacje nie są przychylne dla kierującego. Liczymy na szybkie wyjaśnienie sprawy i mamy nadzieję, że to nagranie będzie przestrogą dla wszystkich “mistrzów kierownicy”, którym się wydaje, że oni to najlepiej potrafią jeździć. Jak widać, efektowne manewry na drodze, szybko mogą zakończyć się w nieprzewidziany sposób. Dlatego apelujemy o ostrożną jazdę i rozsądek za kierownicą.

Foto. firephotogirl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *