Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Zawsze walczymy ze stereotypami odnośnie kierowców danej marki, ale ten kierowca BMW zaprzecza wszelkim staraniom o dobre imię producenta

Zacznijmy od tego, że cała akcja rozgrywa się na autostradzie międzystanowej nr 5 w Waszyngtonie, czyli widać, że bezmyślność nie jest tylko przypadłością naszego kraju. To już mamy za sobą, więc czas na konkrety. Pewien kierowca BMW serii 3, postanowił wyjść ze swojego samochodu w czasie jazdy. W jaki sposób chciał tego dokonać, a nawet to zrobił? Otóż otworzył on okno i po prostu znaczną częścią ciała próbował dostać się jak najwyżej było to możliwe. Oczywistym jest, że w tym momencie nie miał żadnej kontroli nad autem, a to co widzimy na nagraniu to szczyt totalnej głupoty, braku rozwagi i krótko mówiąc, debilizmu.

kierowca BMW

Jako że raczej nie jest możliwym wystawać z auta w tak znacznej części i naciskać pedał gazu to najpewniej miał ustawiony tempomat na prędkości autostradowej. Z tego co widać na kilkusekundowym nagraniu to jedną ręką stara się on kierować autem i nawet w pewnym momencie koryguje jego kurs. Pytanie po co to wszystko i co swoim zachowaniem chciał osiągnąć. Nie widać dokładnie czy wraz z nim są inne osoby w aucie, bo nawet kilkukrotnie oglądając nagranie w zwolnionym tempie tego nie widać przez przyciemnione szyby. Jeśli był z kimś to najpewniej zachowanie typowo pod publikę dla wzbudzenia poklasku i zyskania atencji. Jeśli był sam to ciężko o konkretne przesłanki.

Streamable Video

Może nagrywał swoje zachowanie ze środka, aby zyskać popularność w sieci? Kto wie, ale jedno jest pewne. Wspomniany kierowca BMW powinien jak najszybciej udać się do specjalisty, aby ten sprawdził czy jest on w pełni zdrowy. Jakim trzeba być idiotą, aby przestać kierować samochód na autostradzie i próbować wyjść na jego dach. Nie trzeba chyba nikomu mówić, że w momencie wypadku jego szanse na przeżycie są bliskie zeru, bo sam prosi się o kłopoty. Dlatego też przestrzegamy, aby nie próbować takich działań. Jeśli naoglądaliście się filmów akcji jak ten Pan, to zdradzimy Wam mały szczegół – takie popisy wykonują kaskaderzy, na zamkniętych drogach dla ruchu publicznego.

Foto. Carscoops

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *