Przed premierą nowej KIA Sorento na salonie w Genewie, koreański producent podaje nam informacje na temat gamy silnikowej oraz nowej platformy flagowego modelu marki.

Dotychczas wyciekło całkiem sporo informacji na temat modelu KIA Sorento, ale nadszedł czas, gdy to producent informuje nas nowościach w zbliżającym się nowym modelu. Po prezentacji wyglądu zewnętrznego oraz wnętrza przyszedł czas na aspekty techniczne. Sorento kolejnej generacji będzie opierało się na zupełnie nowej oraz innowacyjnej płycie podłogowej koreańskiego producenta. W porównaniu do poprzedniej odsłony, nowa generacja jest dłuższa o około 10mm oraz ma większy rozstaw osi, którego długość wynosi teraz 2815mm. Ma to zrobić przewagę nad konkurencją pod względem miejsca w przestrzeni pasażerskiej. Dodatkowo producent skrócił przedni oraz tylny zwis samochodu, co będzie miało wpływ na właściwości terenowe.

Nowością w tym modelu będzie układ hybrydowy. Jednakże nie możemy oczekiwać tutaj dużego silnika połączonego z elektrycznym. Auto napędzać będzie jednostka 1.6 T-GDI, która w połączeniu z napędem elektrycznym legitymowała się będzie mocą 230 koni mechanicznych. Klienci z Europy będą mieli do wyboru silnik wysokoprężny o mocy 202 koni, połączony z ośmiobiegowym, dwusprzęgłowym automatem. Wersje na rynek koreański oraz amerykański dostępne będą również z jednostką wysokoprężną o pojemności 2.5 litra. Jak widać informacje o silniku 3.3 V6 okazały się nieprawdziwe nawet w aspekcie potencjalnego układu hybrydowego. Szkoda, bo byłaby to wyjątkowa propozycja i charakterystyczny element Sorento na tle konkurencji. Jednak w dobie tak restrykcyjnych norm emisji spalin nie ma miejsca na takie zagrania ze strony producentów.

Innowacyjną technologią ma być układ uruchomienia hamulców, w czasie gdy poduszki powietrzne zostaną zwolnione. Ma to zminiejszyć ryzyko wtórnego zderzenia. Więcej, a raczej wszystkich szczegółów dowiemy się już 3 marca, kiedy to KIA będzie świętowała premierę nowej generacji. Zapowiada się kolejna, udana generacja modelu Sorento i choć dla wielu wprowadzone zmiany wizualne są bardzo drastyczne oraz być może nie do zaakceptowania to jednak jest to wielki krok dla KIA. Wystarczy spojrzeć na wnętrze tego samochodu by zrozumieć, że ma to być flagowy SUV aspirujący do poziomu premium, który powoli staje mu się bliski.

Foto. materiały prasowe KIA

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *