Dzisiaj każdy samochód aspiruje do miana “premium” i choć tylko nieliczni będą w stanie zaoferować naprawdę dobrą jakość to KIA z modelem Sorento jest na dobrej drodze
W obliczu ostatniej porcji zdjęć szpiegowskich wiemy jak będzie wyglądał chociażby nowy model KIA Sorento. Praktycznie codziennie dowiadywaliśmy się czegoś nowego o samochodzie, a koniec końców KIA potwierdziła spekulacje i zaprezentowała oficjalne szkice projektowe, które dokładnie odwzorowują znany ze zdjęć wygląd. To jednak kwestia wyglądu zewnętrznego, a jak wiemy, były również przecieki wyglądu wnętrza, lecz w nieco mniejszej ilości i mniej dokładne. Teraz jednak do sieci trafiły szkice wizualne środka modelu Sorento i jest już wiadome jak będzie wyglądać wnętrze, a do tego potwierdza się po raz kolejny to co widzieliśmy na zdjęciach szpiegowskich.
Zacznijmy od tego, że widać spory przeskok pomiędzy modelem będącym obecnie w sprzedaży, a tym co KIA prezentuje na szkicach. To również spora zmiana względem innych modeli, nawet tych niedawno zaprezentowanych. Sam mam osobiście wrażenie, że widzę tutaj sporą inspirację wnętrzem Mercedesa. To może okazać się dużym plusem dla marki KIA, jeśli faktycznie jakość będzie na porównywalnym poziomie. Nowa ideologia projektowania wnętrz według producenta skupia się na zachowaniu harmonii między funkcjonalnością a estetyką. To dosyć ważne, bo za tym idzie dobry odbiór wnętrza i multimediów przez kierowcę, który to najwięcej czasu będzie spędzał otoczony wszystkim tym, co KIA zaprojektuje.
Żadne szczegółowe dane nie zostały podane odnośnie wnętrza, ale możemy zauważyć, że główny ekran na środku deski rozdzielczej ma przekątną 10,25 cala, a ten znajdujący się przed oczami kierowcy aż 12,3 cala. Takie proporcja spowodowane są faktem umiejscowienia panelu klimatyzacji pod głównym ekranem i wyciągnięcie nawiewów na nieco wyższy poziom, co kolidowałoby z niższym wyświetlaczem. Jednak panel obsługi też ma swój własny wyświetlacz o najmniejszym rozmiarze z całej trójki, lecz jego wymiary nie zostały w żaden sposób określone. Szacuje się, że będzie on miał od 6 do 8 cali.
Środkowy tunel składa się z dwóch pokręteł, którymi możemy obsługiwać tryby jazdy oraz skrzynię biegów. To przeznaczone do obsługi przekładni automatycznej jest znacznie większe i umieszczono je nieco wyżej. Wokół mniejszego pokrętła i poniżej jego pozycji znajduje się kilka przycisków, zapewne do obsługi najpotrzebniejszych funkcji dotyczących napędu. Nie mogło zabraknąć kilku schowków oraz cupholder’a na napoje, a nie wykluczone, że w okolicy środka tunelu ukryto ładowarkę indukcyjną do smartfonów.
Widać, że KIA postawiła na zaawansowaną technologię oraz chce stworzyć przyjemne i komfortowe wnętrze. Jeśli spojrzymy na modele oferowane chociażby 10 lat temu to mówimy o prawdziwej przepaści. Nawet w momencie, gdy KIA sugerowałaby się tym co oferuje Mercedes czy Audi w swojej ofercie to przy odpowiednim wykonaniu we własnym zakresie, należy odebrać to jako zaletę, bo nie ma nic złego w naśladowaniu najlepszych w danej dziedzinie. Więcej szczegółów poznamy już za miesiąc na targach w Genewie, gdzie odbędzie się oficjalna premiera na rynek europejski.
Źródło. The Korean Car Blog
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.