Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

W Europie Hyundai nie kojarzy się z segmentem premium, ale marka stara się to zmienić. Może taki model jak Sonata byłby dobrym elementem zmiany wizerunku?

Model Sonata to jedno z marzeń wszystkich klientów na rynku europejskim, bo jeszcze w 2009 roku można było kupić ten model na Starym Kontynencie. Od tamtego czasu powstały trzy generacje, które stały się większym lub mniejszym sukcesem dla marki Hyundai, ale żadna z nich oficjalnie w Europie nie zawitała. Jest to spowodowane spadkiem popularności sedanów, bo właśnie w takim nadwoziu występuje ten model. W 2019 roku zadebiutowała nowa generacja modelu, która jednocześnie była pierwszym autem marki realizującym stylistykę Sensuous Sportiness. Teraz zaprezentowano odmianę Hybrid, czyli z założenia najoszczędniejszą i niezwykle luksusową wersję na rynek amerykański.

Pod maską samochodu znajduje się silnik Smartstream G2.0 GDi HEV o mocy 150 KM oraz 140 Nm. Wspierany jest przez silnik elektryczny o niedużej mocy, bo ma zaledwie 50 KM. Łączna moc takiego zestawu to 192 KM i jak podaje producent, jest to bardzo oszczędne połączenie. Jeśli wierzyć deklaracjom to na każde 100 kilometrów nowa Sonata spala 4,5 litra. To właśnie dzięki niskiemu spalaniu, auto ma przejechać na pełnym zbiorniku i w pełni naładowanych bateriach około 1 100 kilometrów. Tak, dobrze słyszycie, 1 100 kilometrów na pełnym zapasie “paliwa” napędowego. Jednak to nie wszystko co oferuje nowa Sonata, bo jest pewna rzecz, której z ziemi nie zobaczycie tak łatwo.

Mowa o panelach słonecznych, które umieszczone zostały na dachu i mają duży wpływ na funkcjonowanie samochodu. Co prawda dodają one tylko około 3 kilometrów do zasięgu na silniku elektrycznym przez cały dzień działania, ale za to pokrywają całe zapotrzebowanie samochodu na prąd przez takie elementy jak klimatyzacja, ogrzewanie, radio czy nawigacja. Wszystko co potrzebuje prądu i nie jest silnikiem elektrycznym to jest zasilane właśnie przez układ paneli słonecznych umieszczonych na dachu. Bardzo pomysłowe rozwiązanie i aż dziwne, że jeszcze wcześniej nikt go nie wprowadził na masową skalę. Jednak dużą rolę na efektywność tego systemu ma kształt samochodu, o jest on podyktowany aerodynamiką, a współczynnik oporu powietrza wynosi zaledwie 0,24.

Nie są znane jeszcze ceny samochodu w Stanach Zjednoczonych, bo to jednak kwota jaką trzeba zapłacić będzie decydowała o jego atrakcyjności, ale bez wątpienia Sonata jest modelem przełomowym. Widać, że Hyundai stara się przyciągnąć klientów i daje im możliwości z klasy premium. Szkoda tylko, że model Sonata w Europie nie jest dostępny i raczej nie będzie w najbliższej przyszłości. Podobny los spotkał model Optima od KIA, bo auto też było wcześniej na rynku europejskim, lecz na skutek spadku popularności zostało wycofane. Ciekawe jakby wyglądała Sonata jako kombi…

Foto. materiały prasowe

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *