Civic Type-R to jeden z nielicznych samochodów, które były kultowe w latach 90. ubiegłego wieku i są produkowane w równie genialnej odsłonie w dzisiejszych czasach
Honda prezentując odświeżoną wersję modelu Civic na rok 2020 dała jasny sygnał, że wariant Type-R również zostanie zmodyfikowany, a nowe elementy będą miały na celu poprawę aerodynamiki i kilku aspektów mechanicznych. Tak też się stało i na Tokyo Auto Salon pokazano najnowsze wcielenie topowego Civic’a. Facelifting w połowie cyklu produkcji nie jest niczym nowym w Hondzie, a lista ewentualnych poprawek była stosunkowo duża i producent wyciągnął odpowiednie wnioski. Na wstępie warto zaznaczyć, że pod maską jest wciąż ten sam silnik 2.0 R4, a moc nie uległa zmianie i wynosi 306 KM oraz 400 Nm. Fanów Hondy może ucieszyć fakt, że auto dalej zachowuje 6-biegową skrzynię manualną, a producent nie zdecydował się na dodanie przekładni automatycznej. To sprawia, że charakterystyka samochodu pozostaje bez zmian.
Co się zmieniło?
![](https://wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2020/01/2020-honda-civic-type-r-3.jpg)
Przede wszystkim zwiększono przednią kratę grilla, dzięki czemu do silnika trafia więcej powietrza. Ta zmiana jest również obecna w wariancie podstawowym. Ważniejsza jednak jest zmiana w układzie hamulcowym, bo producent zastosował nowe tarcze oraz klocki hamulcowe, które mają zapewnić większą wydajność przy hamowaniu z dużych prędkości, a do tego po zmianach układ ma lepiej odprowadzać ciepło. Osoby wykorzystujące Civic’a Type-R jako daily będą zadowolone z modyfikacji zawieszenia, bo nowe amortyzatory mają zachować obecną sztywność w trybie Sport, ale jednocześnie w trybie Comfort auto będzie miało bardziej miękkie zawieszenie, więc powinno być przystępne dla większej grupy odbiorców. Na liście zmian znajdziemy również nowe tuleje tylne, które są sztywniejsze i mają zminimalizować uślizg tylnej osi.
We wnętrzu zmiany są kosmetyczne i dotyczą głównie nowej kierownicy obszyte alcantarą oraz dźwigni zmiany biegów o zmodyfikowanym wyglądzie. Na pokładzie ma zostać zaktualizowany system multimediów oraz nawigacja. Jednak inną zmianą, która rzuci wam się w uszy (tak, w uszy, nie oczy) będzie aktywna kontrola dźwięku słyszanego w kabinie. W zależności od trybu jazdy dźwięk ma być odpowiednio ściszany lub podgłaśniany. Szkoda, że nie wprowadzono trybu “Grzecznego Sąsiada”, który ogranicza dźwięk wydobywający się z wydechu na zewnątrz.
Honda nie wspomniała, aby nowy Civic MY2020 miał być znacznie droższy od wersji sprzed liftingu. W salonach auto powinniśmy zobaczyć w ciągu najbliższych kilku tygodni. Jednocześnie producent nie zapowiedział stworzenia ekstremalnej wersji, która mogłaby konkurować z Renault Megane RS Trophy-R. Pytanie dlaczego, skoro to właśnie ten samochód pozbawił Civic’a tytułu najszybszego hothatch’a na Północnej Pętli toru Nurburgring . Ta kwestia powinna jednak wyjaśnić się w ciągu najbliższych miesięcy.
Foto. materiały prasowe Honda
![](https://i0.wp.com/wokolmotoryzacji.pl/wp-content/uploads/2023/04/261593316_2423533834448436_1041582224769417041_n.jpg?resize=100%2C100&ssl=1)
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments