Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Focus RS poprzedniej generacji sprzedawał się świetnie i był udanym modelem, czy MK4 powtórzy ten sukces i będzie konkurentem A45 S?

Najnowsza generacja Forda Focusa jest dużym przeskokiem względem poprzednika, który i tak w wersji RS skradł serca fanów marki w całej Europie, ale również i w Polsce. Na razie o wersji RS generacji MK4 się nie mówi, choć do salonów weszła odmiana ST, która pod maską ma silnik Diesla 2.0 190 KM lub benzynowy 2.3 280 KM. Już teraz wizualnie Focus ST może śmiało konkurować z propozycjami konkurentów, a RS zawsze uchodził za ten najbardziej dowartościowany element całej układanki. Kiedy możemy spodziewać się nowego RS’a? Właśnie szybciej aniżeli byśmy się spodziewali, bo zobaczymy go za kilka miesięcy.

Tak i to wcale nie jest wymyślona informacja, bo CAR Magazine powołując się na tajemnicze źródło z Forda uważa, że nowy RS powstanie na rok modelowy 2021, czyli jego premiera musiałaby być w drugiej połowie 2020 roku. Co zatem zobaczymy pod maską? Silnik ten sam, czyli 2.3 R4, ale połączone z silnikiem elektrycznym zdolnym napędzać tylko tylną oś. W rezultacie auto ma generować ponad 400 KM i mieć napęd na wszystkie koła. System ten nazywa się eTwinster i został opracowany przez firmę GKN Automotive. Zatem z kim konkurować będzie nowy RS?

Oczywiście jako cel postawiono model AMG A45S, czyli topowego Mercedesa klasy A, który generuje 416 KM i również ma napęd na cztery koła. Co ciekawe Focus RS MK3 miał Drift Mode, czyli dokładnie ten sam tryb, który dostępny jest w najnowszym hot hatch’u od AMG. Dodatkowo Ford Focus RS ma być wyposażony w 48-woltowy rozrusznik-alternator pozwalający na szybsze uruchamianie silnika i dostarczanie mocy w bardzo niskim zakresie obrotów, co ma mieć wpływ na osiągi.

Auto ma zadebiutować pod koniec 2020 roku i jeśli wierzyć dotychczasowym informacją ma być znacznie tańsze od A45S. Co z tego wyjdzie nie wiadomo, bo w sieci nie pojawiły się żadne zdjęcia zakamuflowanych egzemplarzy ani to z toru ani z dróg publicznych. Być może Ford skutecznie ukrywa swoje samochody w oddalonych zakamarkach świata.

Foto. CAR Magazine oraz X-Tomi Design

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *