Redaktor | Fotograf

BMW M3 Touring żył w wyobraźni fanów marki od długiego czasu. Teraz jednak marzenia stają się rzeczywistością. Bawarczycy zapowiadają ten model już od dwóch lat, dopiero teraz jednak pokazali większą część tyłu bez żadnego kamuflażu. Może to wskazywać na to, że oficjalny debiut już niedługo. Zabójca Audi RS4 pojawi się na rynku prawdopodobnie już w te wakacje. Napęd MxDrive w standardzie.

BMW M3 po ponad 35 latach na rynku, w końcu doczeka się brakującej odmiany nadwoziowej. Bawarski producent pracuje nad wersją Touring od co najmniej dwóch lat, a debiut nadejdzie już niedługo. Marka nie kryje się ze swoimi zamiarami, zapowiadając model od długiego czasu, tym razem jednak przyszła pora na zdjęcia bez kamuflażu. Niestety, BMW pokazało nam jedynie tył M3 Touring, jednak trzeba przyznać, że auto prezentuje się z tej perspektywy naprawdę fantastycznie.

Biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie modele M3 będą miały ten sam przód, możemy łatwo przewidzieć, jak będzie on wyglądał i tutaj. Możemy się więc spodziewać ogromnego grilla, który przypada do gustu coraz większej ilości osób. Z tyłu w oczy rzuca się przede wszystkim ogromny dyfuzor, a także cztery końcówki wydechu. Ta część również jest podobna do innych M3. Touring ma także poszerzone nadkola z tyłu, a także nowy spoiler na klapie bagażnika. Osiągi także nie powinny znacząco odstawać od pozostałych odmian nadwoziowych. M3 Touring rozpędzi się do setki w czasie grubo poniżej 4 sekund.

BMW M3 Touring - producent pokazał jak będzie wyglądał tył kombi

W filmiku zapowiadającym premierę, pojawia się też jeszcze jeden biały kruk – M3 E46 Touring, który powstał jedynie jako prototyp. Hans Rahn, osoba odpowiedzialna za prototypy w BMW, opowiada o jego historii. Wspomina także o tym, jak wpłynął na nową generację. Jednak czy nowe M3 Touring faktycznie zapewni sukces producentowi? O tym przekonamy się, gdy auta trafią do pierwszych klientów, jednak trzeba przyznać, że auto zapowiada się fantastycznie.

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *