Volkswagen up!, choć był przedstawicielem segmentu A, stał się jednym z najpopularniejszych samochodów na rynku. Jego popularność sprawiała, że decyzja o wycofaniu go z produkcji była wciąż przekładana, a model “przeżył” swoich odpowiedników od Skody i Seata. Niestety, bezpośredniego następcy nie zobaczymy.
Segment samochodów najmniejszych powoli umiera śmiercią naturalną. Klienci preferują nieco większe crossovery, a producentom nie opłaca się utrzymywać w produkcji tak małych modeli. Jednymi z najpopularniejszych przedstawicieli tej klasy były modele koncernu VAG. Skoda Citigo, Seat Mii oraz Volkswagen up! uchodziły za idealne auta do miasta. Niestety, produkcja dwóch pierwszych dobiegła już końca ponad dwa lata temu. Ostatni z nich również niedługo zniknie z rynku. Stanie się to już pod koniec tego roku.
Volkswagen up! był dostępny na rynku przez ponad 12 lat. W tym czasie na rynek trafiło kilka ciekawych odmian, takich jak up! cross czy odmiana GTI, która była najmniejszym hot-hatchem na rynku. W gamie znalazła się także wersja elektryczna e-up!, która była niezwykle popularna, a także była jednym z najtańszych aut elektrycznych. Większość samochodów była jednak dostępna z silnikami 1.0 o mocy 60 lub 75 koni mechanicznych. Niewielkie rozmiary, a także dostępność odmiany 5-drzwiowej spowodowały, że był to niezwykle popularny wybór wśród klientów szukających praktycznego modelu do miasta.
Bezpośredniego następcy Volkswagena up!-a nie widać na horyzoncie. Jego rolę przejmie jednak prawdopodobnie auto elektryczne. Na rynek już niedługo trafi model Volkswagen ID.2, jednak będzie on nieco większy. Pozostawienie cyferki 1 wskazuje jednak, że producent planuje ją zagospodarować. Na rynek może więc trafić jeszcze mniejsze auto, które będzie naturalnym następcą up!-a. Produkcja spalinowego odpowiednika nie będzie jednak opłacalna ze względu na nowe normy Euro 7, które sprawią, że byłaby dużo bardziej kosztowna. Fabryka, w której powstawały najmniejsze modele, będzie od teraz produkować nowego Passata. Już za 10 lat Volkswagen będzie produkował jedynie modele elektryczne.
Fot. materiały prasowe producenta
Redaktor | Fotograf