Volvo P1800 Cyan to projekt, który ma oddać hołd klasycznym autom wyścigowym i wykorzystuje kultowe nadwozie w parze z nowoczesną techniką.
W 2020 roku w Europie zaprezentowane zostało Volvo P1800 Cyan, czyli projekt sportowej dywizji Cyan Racing należącej do chińskiego koncernu Geely, który posiada właśnie między innymi markę Volvo. Inżynierowie tej ekipy wzięli się za kultowe nadwozie Volvo P1800, czyli auta będącego sportowym coupe oferowanym przez Volvo na przestrzeni lat 60. oraz 70. XX wieku. Samochód ten zapisał się w pamięci fanów marki i w czasach produkcji ponad 50 lat temu sprzedano go w nakładzie dokładnie 47 492 sztuk. Teraz auto to, a w zasadzie nadwozie powraca w mocno unowocześnionej formie.
Inżynierowie Cyan Racing na celu mieli sprawdzenie jak tak wiekowe już nadwozie sprawowałoby się gdyby to, co najważniejsze czyli elementy techniczne były nowoczesne. Efektem tego jest Volvo P1800 Cyan z silnikiem 2.0 Turbo, który jest wykorzystywany między innymi w Volvo S60 TC1 przeznaczonym do wyścigów. Jednostka ta generuje 420 koni mechanicznych mocy maksymalnej i maksymalny moment obrotowy rzędu 456 niutonometrów. Trzeba przyznać, że te liczby w takim nadwoziu robią wrażenie. Jednostka działa wraz z 5-biegową manualną skrzynią Holinger, w której pierwszy bieg wrzuca się w lewo i do tyłu, a nie na odwrót jak w dzisiejszych autach. Ponadto wymieniono niektóre elementy na karbonowe, dzięki czemu masa własna to zaledwie 990 kilogramów, podczas gdy oryginalne auto ważyło około 200 kilogramów więcej.
Niektóre elementy są jednak mocno klasyczne. Mowa tu przede wszystkim o asystach kierowcy, a raczej ich braku. W przygotowanym przez Cyan Racing Volvo P1800 nie uświadczymy takich systemów jak ABS, wspomaganie hamowania, czy też kontrola stabilności.
Debiut Volvo P1800 Cyan w Stanach Zjednoczonych zaplanowany jest na 9 sierpnia 2022 roku. To co może szokować to cena wywoławcza. Cyan Racing ustaliło ją na poziomie aż 700 tysięcy dolarów amerykańskich, czyli prawie 3 miliony polskich złotych. Biorąc pod uwagę jednak jak unikatowy jest to projekt to można zrozumieć taką wycenę.
Foto. materiały prasowe producenta