Chcesz sprzedać samochód? Poczekaj, nie trać szansy na dodatkowy zarobek

Planujesz sprzedaż swojego samochodu? Teraz możesz zarabiać na swoim aucie bez jego sprzedaży? Twój samochód może stać się dodatkowym źródłem dochodu

Na pewno? Po tym wszystkim, co razem przeszliście? Twój samochód może jeszcze dla Ciebie wiele zrobić. Chętnie pomoże Ci spłacać kredyt, dołoży się do wakacji albo Twojej emerytury. Jak to możliwe? Dzięki startupowi BEEP.rent, który umożliwia każdemu zarabianie na wynajmie samochodu.

Wynajem auta coraz popularniejszy

Z roku na rok rynek carsharingu w Polsce wzrasta – według Instytutu Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research, w ostatnich 10 latach flota samochodów na wynajem powiększała się nawet o blisko 250% rocznie. Nic nie wskazuje, by ta tendencja miała się odwrócić, wręcz przeciwnie – spoglądając na zachodnich sąsiadów może się jedynie nasilić: Niemcy korzystają już z 1,7 milionów wynajętych aut.

Wynajem samochodu – słuszność i oszczędność

Współdzielenie samochodów, czy to w formie miejskiego carsharingu (auta na minuty lub kilometry), czy klasycznej formule wynajmu krótko- i długoterminowego wpisuje się w trend dbania o środowisko. Choć oczywiście całkowite eliminowanie pojazdów spalinowych z użycia byłoby dla natury najlepsze, to stopniowe ograniczanie ich liczby również brzmi dobrze a przede wszystkim realistycznie.

Za dzieleniem się samochodem (carsharing) lub kosztami podróży (ridesharing) przemawiają oczywiście także względy finansowe. Rezygnacja z zakupu auta pozwala oszczędzić na kosztach utrzymania pojazdu, a wynajem samochodu może w pełni zaspokoić sporadyczną potrzebę podróży dwuśladem.

„Chcę wynająć samochód”. Proszę bardzo

Żeby skorzystać na nasilającej się tendencji, wcale nie trzeba mieć floty samochodów. Z takiego założenia wyszli założyciele polskiego startupu BEEP.rent. Tworząc innowacyjną wypożyczalnię samochodów online, połączyli potrzeby osób, które potrzebują auta, z potrzebami tych, którzy mają nieużywany pojazd. 

Dodatkowy zarobek bez wysiłku

Do systemu BEEP można wprowadzić praktycznie każde auto, którego właściciel zdecyduje się na współpracę z firmą. Warunków jest tylko kilka, m. in. ubezpieczenie, sprawność techniczna i klimatyzacja. 

Co dalej? Resztą zajmują się pracownicy BEEP.rent: znajdują i obsługują klientów, zarządzają kwestiami logistycznymi, kontrolują stan i czystość pojazdów. Po miesiącu BEEP rozlicza się z każdym właścicielem i przelewa mu wynagrodzenie za wynajem samochodu. Pomysł banalny jak każdy startup – jego geniusz polega na tym, że nikt wcześniej na to nie wpadł.

Ile można zarobić na wynajmie auta?

Inwestycja w wynajem samochodu używanego jest bardzo wdzięcznym sposobem na dodatkowy zarobek. Używając finansowej nomenklatury, należy wspomnieć o niskim progu wejścia i szybkim zwrocie z inwestycji. Jak przekonują doradcy inwestycyjni BEEP.rent, na wynajmie 10-letniego auta w dobrym stanie technicznym można zarobić mniej więcej tyle, co na wynajmie kawalerki w dużym mieście.

Kluczowe jest jednak to, że właściciele udostępniający auta w systemie BEEP samodzielnie ustalają stawkę dobową za podstawowy limit kilometrów. Zarobek zależy więc ostatecznie od kilku czynników: ustalonej przez właściciela minimalnej kwoty oraz tego, jak często oraz jak daleko jeździ auto. Na pierwszy czynnik mają wpływ jedynie właściciel i wolny rynek, który weryfikuje pożądany poziom wynagrodzenia. Odpowiedzialność za to, by auto jeździło jak najczęściej, bierze na siebie BEEP.rent – jego dział sprzedaży i marketingu. O limicie kilometrów oczywiście decyduje Klient – w im dalszą podróż wyrusza, tym bardziej zwiększa się stawka dobowa.

Wynajem samochodu – w jakie auto zainwestować?

Według danych z BEEP.rent, najbardziej pożądane w nowym systemie są duże auta, których wiek nie przekracza 10 lat. Osoby, które zdecydują się udostępnić auta z tej kategorii, mają szansę, by zarobić najwięcej. Więcej danych i przykładowe zarobki z wynajmu własnego auta można znaleźć na stronie internetowej BEEP.rent.