Jednak czy konkurencja na pewno jest sprawiedliwa? W przypadku takich aut jak Dodge Demon czy Porsche 911 Turbo S, bardzo wiele zależy w końcu od warunków otoczenia.
W przypadku tego wyścigu, oba samochody są równie emocjonujące. Z jednej strony mamy do czynienia z narwanym Amerykaninem, stworzonym do wyścigów na prostej, a z drugiej doskonałego technicznie Niemca, który został dopracowany w celu maksymalnego wykorzystania potencjału napędu. Jednak auta te nie do końca są równe sobie. Na papierze lepiej wygląda Dodge Challenger SRT Demon, który posiada ponad 150 koni więcej od Porsche 911 Turbo S. Przewagą auta ze Stuttgartu może być jednak napęd na wszystkie koła, a także doskonała przyczepność, z której znane są samochody tego producenta. Dużo może więc zależeć od warunków w jakich zostanie przeprowadzony wyścig.
Faktycznie, prawdopodobnie to one wpłynęły mocno na to, że Dodge praktycznie nie mógł złapać przyczepności. Pomimo rozgrzania opon na początku, niezbyt wyszedł mu start. Potem nie było jednak lepiej, a Porsche uciekało mu bez większego problemu. Doskonała trakcja 911 Turbo S pozwoliła mu na pokonanie 1/4 mili w zaledwie 10,2 sekundy, co jest znakomitym wynikiem. Znacznie mocniejszy Dodge potrzebował na to ponad sekundy więcej i przejechał ten dystans w 11,3 sekundy. W idealnych warunkach jednak, każdym z tych aut można zejść poniżej 10 sekund, co jest znakomitym wynikiem.
Niewiele lepiej było podczas wyścigu z rolki, gdzie przy starcie w trybie automatycznym skrzyni biegów, Porsche o wiele szybciej zredukowało bieg i zostawiło Demona w tyle. Inaczej sprawa się miała w przypadku korzystania z trybu manualnego. Tutaj Demon ujawnił swoją przewagę i zdołał nieco odjechać Porsche. Zaskoczenia nie było w przypadku wyniku testu hamulców. Turbo S wygrał, jednak Demon też zahamował bardzo dobrze, a różnica nie była ogromna.
Ten wyścig był debiutem Dodge’a Challengera na kanale Carwow. Nic jednak dziwnego, skoro auto nie jest oferowane na rynku brytyjskim. Porsche pokazało, że niezależnie od warunków jest bezlitosną maszyną, zdolną do wystrzelenia od zera w niesamowitym tempie. Demon jest jednak stworzony do działania na suchym i przyczepnym asfalcie, gdzie ujawnia swoją największą zaletę, czyli ogromną moc.
Film: carwow Foto. materiały prasowe producentów
Redaktor | Fotograf