Mogłoby się wydawać, że takie auto jak Audi A3 Sportback osiągnie dobry wynik w teście łosia, bo jest małe, zwinne i należy do segmentu premium – jednak jak się okazuje, to jednak nie jest przepis na dobry wynik
Test łosia to chyba jeden z najpopularniejszych testów, jakie są przeprowadzane w przypadku samochodów osobowych, jeśli chcemy porównać ze sobą prowadzenie dwóch pojazdów. Mogłoby się wydawać, że to nic trudnego, bo przecież mamy kilka pachołków i wystarczy między nimi przejechać. Teoretycznie tak jest, tylko kluczową rolę odgrywa tutaj prędkość i tak naprawdę liczy się każdy km/h. Tym razem portal km77 wziął pod lupę nowe Audi A3 Sportback, które jest małym, zwinny autem i z założenia powinno sobie poradzić dobrze z tego typu zadaniem. W porównaniu do SUV’ów ma niższy środek ciężkości, co zdecydowanie pomaga, a dodatkowo to auto z segmentu premium, więc z założenia powinno dobrze się prowadzić. Jak wyszedł test?
Zaczęto od próby przy 75 km/h, którą można uznać za taki wstęp do dobrych wyników. Jednak jak się okazało, Audi A3 Sportback już przy drugim skręcie potrąciło pachołki, a finalnie było ich jeszcze więcej. Przy następnej próbie zmniejszono prędkość do 72 km/h i tutaj już auto poradziło sobie nieco lepiej, bo przynajmniej nie potrąciło żadnego pachołka. Następnie ponowiono próbę z prędkością 75 km/h i choć wyszła ona lepiej od tej początkowej, to i tak nieudało się uzyskać czystego przejazdu. Postanowiono dać jednak szansę Audi A3 Sportback i spróbować przejazdu przy 77 km/h, czyli wartości, która pozwala zaliczyć test.
Efekt był taki, jak można się tego spodziewać widząc poprzednie próby – auto w ostatniej sekcji znacznie wyleciało poza obszar testowy, więc próba zakończyła się fiaskiem. Szkoda, bo spodziewalibyśmy się lepszego wyniku niż 72 km/h. Mamy nadzieję, że nowe S3 uzyska znacznie lepszy rezultat, bo w końcu jest to wersja nastawiona stricte na osiągi i wstęp do świata sportowych wariantów, bo zaraz po niej ma się pokazać topowe RS3, na które wszyscy czekamy z niecierpliwością. Chociaż trzeba zaznaczyć, że nowy Golf 8 pokonał trasę przy prędkości 69 km/h, a Mercedes CLA Coupe uzyskał wynik na poziomie 66 km/h. Nawet BMW M235i Gran Coupe było gorsze, bo uzyskało tylko 68 km/h.
Foto. km77.com
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
Comments