Dokładnie miesiąc temu świat obiegły informacje na temat premiery nowej generacji modelu Hyundai Elantra. Premierze towarzyszyła plotka, według której auto miało by zostać zmodyfikowane w sposób, który zmieniłby całkowicie charakter auta. Mianowicie, chodzi tutaj o wersję N Line oraz usportowiona odmianę N Performance. Dziś dzięki zdjęciom auta, co prawda w kamuflażu, jesteśmy w stanie powiedzieć więcej.
Zakamuflowany Hyundai Elantra N został prawdopodobnie zmodyfikowany przez ludzi odpowiedzialnych za linię N koreańskiej marki. Świadczy o tym przede wszystkim dźwięk auta. Przebranie auta praktycznie uniemożliwia dostrzeżenie zmian jakie zaszły w związku ze zmiana charakteru auta. Zmianami jakie możemy zauważyć są m.in aluminiowe felgi oraz obniżone, w stosunku do podstawowej odmiany, zawieszenie. Producent nie zdradza szczegółów na temat dokładnej specyfikacji auta. Z komunikatów prasowych możemy wywnioskować, że auto będzie wyposażone w liczne ulepszenia nadwozia oraz turbodoładowany benzynowy silnik.
Pod maską Hyundai Elantra N Line może znajdować się silnik o pojemności 1,6 litra generujący 200 koni mechanicznych i moment obrotowy w granicach 270 Nm. Współpracować on może z przekładnia manualna oraz dwusprzęgłowa automatyczna, która według zapewnień producenta ma być dostępna we wszystkich auta serii N. Auto przedstawione na filmie wyposażone jest w skrzynię automatyczna, ponieważ za kierownicą dostrzec możemy łopatki do zmiany biegów.
Chociaż Hyundai nie podaje dokładnej daty premiery Elantry N Line, możemy się jej spodziewać jeszcze w tym roku. Konkurencja nie śpi, a warto wspomnieć, że m.in na rynku amerykańskim auto ma przeciwników, którzy maja wejść na rynek jeszcze w tym roku. Są to m.in Volkswagen Jetta GLI oraz Honda Civic Si. Usportowiona wersja Elantry nie jest jedyna, której data premiery nie jest nam jeszcze znana. Jak wiemy koreańska marka pracuje nad modernizacja swojej jednostki napędowej tak, aby można było zainstalować ja do nowej generacji sedana. Optymistyczna na petrolhedów plotka głosi, że w niedalekiej przyszłości pojawić by się mogła najbardziej ekstremalna odmiana Elantry posiadająca ten sam silnik, w który aktualnie wyposażony jest Hyundai i30 N. Jeśli plotka okaże się prawdziwa klienci będą mogli wybierać pomiędzy automatyczna oraz manualna przekładnia zmiany biegów.
Foto. materiały prasowe producenta