Założyciel | Redaktor naczelny Pasjonat motoryzacji i marketingu - wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.

Nürburgring stał się polem wojny między producentami o kolejne ułamki sekundy, a nowa Corvette C8 spróbowała na tym torze sił po wielkiej rewolucji

Nowa Corvette C8 może zdobyć popularność na zasadzie takiego samego fenomenu jak w przypadku Mustanga. Ford oferował najtańszy nowy samochód z silnikiem V8 na rynku, dzięki czemu stał się najlepiej sprzedającym sportowym autem w Europie i Ameryce. W przypadku Corvette mówimy o nieco innym segmencie, bo to auto typowo sportowe, które wielu zestawia nawet z Ferrari, ale jest obecnie jedną z tańszych, jak nie najtańszą propozycją super samochodu. Jak zatem wypada czas uzyskany przez Vette na słynnym torze Nürburgring? Tutaj pojawia się doprecyzowana konkurencja dla samochodu, bo z tym Ferrari to chyba nie po drodze…

7:29.9 – szybko, ale są szybsi

Przeglądając listę czasu na Nürburgringu zaczynamy od wartości 6:44.97 i jest to czas uzyskany przez Lamborghini Aventador SVJ w 2018 roku. Nieco słabiej wypadło Porsche 911 GT2 RS z czasem 6:47.25, a zaraz za podium znalazł się Huracan Performante z wynikiem 6:52.01. Dużo liczyć nie trzeba, żeby zauważyć, że wszystkie te czasy są o około 40 sekund lepsze niż w przypadku Vette, więc na samej górze tabeli konkurencji nie ma co szukać. Przechodzimy dalej, szukamy, szukamy i jest Ferrari. Wielu mówi, że wyglądają podobnie, mają silniki V8 i różnią się tak naprawdę ceną. Czy aby na pewno? Ferrari 488 GTB uzyskało wynik 7:21, czyli już bliżej, bo różnica “zaledwie” 8 sekund, ale to dalej sporo. Nie wspominam nawet o 488 Pista, bo jej czas to prawie równe 7 minut.

Spójrzmy zatem na samochody w okolicy czasu uzyskanego przez Corvette. Nissan GT-R z 2009 roku ma wynik 7:29.03, czyli różnica już w dziesiątych sekundy. Brzmi dobrze, ale mówimy o samochodzie z 2009 roku, a Corvette miała swoją premierę w 2019 roku. Wolniej samochody od Vette to między innymi Porsche Carrera S (992), Pagani Zonda F, Ferrari 458 Italia czy AMG GT S. Tylko pojawia się jedno podstawowe pytanie, czy czas na Nürburgringu jest faktycznie wyznacznikiem tego jak samochód jeździ? Czy jeśli auto jest wolniejsze o 10 sekundy na 20-kilometrowym torze to dostarczy jego kierowcy mniej emocji?

Dla większości producentów wynik na Nürburgring to kolejna liczba, dobre hasło reklamowe i sprawdzian tylko w tych konkretnych warunkach. Są tacy co budą auta specjalnie pod ten tor. Oczywiście na każdym innym torze one będą również bardzo dobre, ale na Nürburgring mają być najlepsze. Obserwujemy wyścig szczurów w motoryzacji, który polega na urywaniu kolejnych cyferek. To bardzo dobrze z punktu widzenia producentów oraz widowni, ale klient raczej i tak nie osiągnie takiego czasu na torze. Jednocześnie pamiętajmy, że to dopiero bazowa wersja Corvette, a są plany na wersję Z06 czy inne mocniejsze warianty. Zobaczymy jak wtedy poradzi sobie auto, a teraz niech szybko trafi do klientów.

Foto. materiały prasowe Źródło. The Drive

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *