Tak, dokładnie – ten niesamowity Land Rover zbudowany przez Chelsea Truck Company został wystawiony na sprzedaż za skromne…280 tys. funtów

W 2013 roku Mercedes niejako rozpoczął trend trzyosiowych pick-upów wśród współczesnych samochodów, gdy zaprezentował model G63 6×6. To dało spory impuls pomysłowym inżynierom. Tak powstały np. 6-kołowce na bazie pick-upów Forda i Chevroleta zbudowane przez firmę Hennessey. Jednak ostatnio powstało coś nieco bardziej osobliwego spod znaku Land Rover.

Twór ten nazywa się Land Rover Defender 110 Flying Huntsman 6×6.
Powstał na bazie znanego i lubianego, wiecznie młodego Defendera, a pod jego maską znajduje się 6.2 V8 dostarczone przez koncern GM generujące 436KM, które obraca wszystkimi sześcioma kołami poprzez 6-stopniowy automat.

Oczywiście, za równowartość ponad 1,3 miliona złotych, nabywca nie otrzyma jedynie powiększonego o jedną oś Defendera. To niesamowita maszyna od góry do dołu. Poza mocarną maszynerią pod maską, auto zostało kompleksowo przygotowane do przygód poza utwardzoną nawierzchnią. Otrzymało liczne osłony u spodu i powiększone nadkola, aby zyskać miejsce na nowe, terenowe opony. Do tego dochodzi klatka oraz orurowanie zewnętrzne, które zdecydowanie zwiększą bezpieczeństwo pasażerów, w razie niespodziewanego wypadku w bezdrożach.

Jednak charakter i przeznaczenie tego niesamowitego pojazdu nie sprawiły, że oszczędzono na dobrach lusksusowych. Pasażerowie będą mogli doświadczyć terenowej przygody w akompaniamencie dźwięku V8 z usprawnionego wydechu, w luksusowym kokonie pokrytym skórą od góry do dołu. Cała tapicerka, wraz z podsufitką wykończona została wysokiej jakości skórą. Dodano również stopień przy progach po obu stronach, dla ułatwienia wsiadania do tego monstrum. Z Przodu, klasyczne halogeny zastąpiono nowoczesnymi światłami w technologii LED, o dużym zasięgu.

Zdecydowanie jest to jedyny w swoim rodzaju, nietuzinkowy projekt, ciekawa propozycja dla żądnych przygód… Pod warunkiem posiadania leżących odłogiem 1,3 miliona złotych. Warto pamiętać, że taka kwota usadowi Cię za kierownicą nowego Lamborghini lub lekko używanego Ferrari. Warto?

Foto. Chelsea Truck Company

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *