Duży grill to jedna sprawa, lecz GAC M8 jako biznesowy miniwan to projekt naprawdę ciekawy i poniekąd fascynujący…
Możemy wymienić wiele samochodów, które w Internecie są wyśmiewane za swój wygląd. Obecnie sporą uwagę przykłada się do przerośniętych atrap chłodnicy, które na pewnych samochodach wyglądają wręcz komicznie. Wiele uwagi poświęcano na przykład Lexusowi LX, a jeżeli chodzi o europejskie podwórko spore cięgi od swojej społeczności otrzymało BMW za takie modele, jak koncepcyjne XM czy najnowsza Seria 7. W kontekście walki o posiadanie największych grilli na świecie kilka dni temu na prowadzenie wyszli jednak prawdopodobnie Chińczycy. Wszystko za sprawą samochodu GAC M8. Nazwa modelu może brzmieć trochę śmiesznie mając na uwadze fakt, że wiele miejsca w tym akapicie poświęciliśmy BMW. Atrapy chłodnicy aut z Bawarii to jednak przy tym pikuś.
Jeżeli nawet w Chinach wygląd auta jest uważany za kontrowersyjny, to wiedz, że jest poważnie. Przód auta wygląda tak, jakby ktoś włączył program graficzny i rozciągnął cały przód do dołu. Prześwit jest tutaj bowiem minimalny, a sama bryła pojazdu przypomina raczej japońskie minibusy z dawnej epoki motoryzacji. Projektanci są jednak dumni ze swojego projektu, a nowy grill posiada nawet swoją handlową nazwę – Soaring Wings 2.0, czyli szybujące skrzydła.
Poza oryginalnym wyglądem, który dla wielu z pewnością będzie wręcz komiczny, GAC M8 ma sobą jednak o wiele więcej do zaoferowania. Sam pojazd jest naprawdę duży – 5212 mm długości, 1893 mm szerokości i 1823 mm wysokości to naprawdę spore gabaryty. Wnętrze jest wykończone w sposób, w jaki nie nie powstydziłyby się najbardziej ekskluzywne marki świata, a ekrany są naprawdę przyjemnie połączone z luksusowym, minimalistycznym wykończeniem. Bazowo auto to posiada siedem miejsc, lecz siedzenia można zmodyfikować w taki sposób, by M8 stało się czteromiejscową mobilną salką biznesową. Trzeba przyznać otwarcie – może to naprawdę imponować i jeżeli tylko skupić się na wnętrzu, można o tym samochodzie powiedzieć, że jest… ładne.
Jeżeli chodzi o silniki, na start dostępna tylko jednostka benzynowa, lecz w przyszłych miesiącach zadebiutują również warianty hybrydowe wykorzystujące silniki od Toyoty, bazujące na 2-litrowym silniku. Samo auto ma wejść na chiński rynek w listopadzie tego roku.
Fot. materiały prasowe producenta
