Miłośnik motoryzacji i motorsportu. Staram się cieszyć pasją na różne sposoby - od dziennikarstwa, przez amatorską rywalizację na torze, po konstruowanie bolidów w ramach AGH Racing - zespołu Formuły Student.

Toyota GR Supra na rynku jest już jakiś czas, ale producent zdecydował się na małe odświeżenie modelu i przy okazji pokaże wersję specjalną w Japonii

Nowa Supra mimo początkowych kontrowersji i niezadowolenia ze strony fanów radzi sobie naprawdę dobrze. Czy mówimy w kontekście kolejnych prezentowanych przez tunerów projektów, czy o samej Toyocie, która nie daje o sobie zapomnieć, co chwila prezentując specjalne edycje tego modelu. Kiedy Europa oraz Stany Zjednoczone otrzymały już zaktualizowaną wersję modelu na rok 2021, tak do Japonii trafić one mają wraz z dwiema nowymi, limitowanymi edycjami.

Pierwsza z tych edycji specjalnych GR Supry nazywa się Horizon Blue Edition, i trafi do Japonii już październiku tego roku w limitowanym nakładzie 100 sztuk. Jak łatwo domyślić się po nazwie, wyposażona ona zostanie w specjalny odcień niebieskiego koloru, z którym akcentować będą wstawki w czarnym macie, do których zaliczają się między innymi 19 calowe kute felgi z aluminium, lusterka, przedni splitter, progi czy dyfuzor. W środku znajdziemy kubełkowe fotele wykonane z alcantary oraz prawdziwej skóry, oraz akcenty w postaci niebieskich przeszyć.

Toyota GR Supra

Druga edycja którą cieszyć się może jedynie grono 27 szczęśliwców z Kraju Kwitnącej Wiśni jest edycja o nazwie Storm Grey Metallic. O niej niestety nie wiemy zbyt wiele poza samą nazwą i nakładem egzemplarzy. Na pewno jednak zostanie ona pokryta specjalnym odcieniem metalicznego szarego, jak wskazuje sama nazwa.

Jeśli mieszkacie w Japonii i mielibyście chrapkę na jedną z tych dwóch edycji, to niestety mam dla was złe wieści, ponieważ zamówienia na obie te edycje skończyły się 28 kwietnia. Dostawy rozpoczną się w październiku, i od tamtego momentu osoby chcące zdobyć w swoje ręce Toyota GR Supra czy to w edycji Horizon Blue, czy to w edycji Storm Gray Metallic będą musiały trzymać kciuki, żeby któryś egzemplarz trafił pod młotek.

Toyota GR Supra

Foto. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *