Redaktor | Fotograf

Campery, które powstają z seryjnych samochodów, są obecnie bardzo popularne. W związku z tym Skoda zdecydowała się na opracowanie własnego rozwiązania. Będzie nim Skoda Roadiaq, która powstała na bazie modelu Enyaq. Nowy model przygotowali studenci i praktykanci, którzy w pół roku stworzyli gotowy model. Na razie tylko jeden, jednak kto wie, czy nie trafi do produkcji?

Moda na samochody kempingowe jest obecnie ogromna. Wiele osób chce poczuć swobodę spania i podróżowania w dowolne miejsca właśnie w takim aucie. W związku z tym producenci prześcigają się we wprowadzaniu do oferty kolejnych modeli w takim stylu. Nie inaczej jest w przypadku znanej czeskiej marki. Skoda Roadiaq została przygotowana przez praktykantów i studentów w ramach szkoły prowadzonej przez producenta. Bazą był elektryczny Enyaq, a stworzenie nowego elektrycznego campera zajęło aż dwa tysiące godzin.

Wymiary nowego auta są niemal identycznego, jak standardowego modelu Enyaq. Roadiaq wyróżnia się jednak nieco zwiększonym rozstawem osi, dzięki czemu wygospodarowano więcej miejsca w środku. W związku z tym, że zastosowano znacznie wyższy dach, ogólna wysokość auta wzrosła o 35 centymetrów. Znacznej modyfikacji uległa także tylna część samochodu, która jest bardziej pionowa.

Równie ciekawie jest w środku. Znajdziemy tutaj przede wszystkim pełnoprawne jednoosobowe łóżko, a nawet skromny aneks kuchenny. Praktykanci wyposażyli campera w pełną zastawę, a także krzesła i stolik. Na wyposażeniu elektrycznego campera można znaleźć także prysznic oraz ekspres do kawy. Jeśli ktoś chce korzystać z auta jak z mobilnego biura, do swojej dyspozycji ma duży, 27-calowy ekran. W celu zwiększenia praktyczności w tak małym aucie, w środku pojawiły się także dodatkowe szafki.

Niestety, podobnie jak inne modele stworzone przez studentów i praktykantów, Roadiaq prawdopodobnie nigdy nie trafi do szerszej publiczności i prywatnych klientów. Pozostanie on pokazem możliwości szkoły Skody, a także jej uczniów. Warto jednak czekać na kolejne projekty, które z pewnością już niebawem zostaną pokazane.

Fot. materiały prasowe producenta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *