Silnik z mistrzowskiego bolidu Ferrari F2003-GA został niespodziewanie wystawiony na sprzedaż przez włoskiego właściciela.

Profesjonalne samochody wyścigowe lub egzemplarze bolidów F1 potrafią bardzo często kosztować po latach naprawdę ogromne pieniądze. Takie pojazdy to prawdziwe dzieła sztuki, które posiadają legendarną już pozycję w historii branży motoryzacyjnej czy sportach motorowych. We wrześniu pisaliśmy na łamach naszego portalu o bolidzie McLarena o nazwie MP4-17, który został ostatecznie sprzedany za ponad dwa miliony funtów. Tym razem mówimy o czymś trochę mniejszym niż cały samochód. Chodzi bowiem o ikoniczny silnik V10, który był sercem bolidu Ferrari w 2003 roku.

Lata 2000-2004 stały w Królowej Sportów Motorowych pod znakiem dominacji włoskiego zespołu. Pięć tytułów mistrzowskich z rzędu zdobył wtedy Michael Schumacher. Sezon 2003 był jednak dla Niemca wyjątkowo trudny, gdyż ogromny opór stawiał mu duet Kimi Raikkonen-Juan Pablo Montoya. Mimo wszystko to Schumacher o dwa punkty pokonał w klasyfikacji generalnej Fina, zdobywając na tamten moment swój szósty tytuł mistrzowski (w 2004 roku wyśrubował swój rekord, zganiając siódme trofeum).

Ferrari

Jednostką napędową, jaka znajdowała się w bolidzie Schumachera oraz jego zespołowego kolegi, Rubensa Barichello, był potężny wolnossący silnik 3.0 V10, który posiadał nazwę kodową Tipo 052. Ten potężny motor zdolny był do wygenerowania mocy rzędu aż 845 koni mechanicznych, a jego maksymalne obroty wynosiły aż 18 300 obr./min! Niespodziewanie na aukcji w Milanie wylądowała właśnie taka jednostka.

Silnik z zewnątrz może wyglądać na kompletny – zawiera w sobie nawet wyjście układu wydechowego. W środku brakuje jednak kilku ważnych komponentów. Nawet jeżeli jednak udałoby nam się je skompletować, nie trzeba chyba mówić, że do wprawienia takiej maszyny w ruch wymagany jest zespół wykwalifikowanych inżynierów doskonale znających jej działanie. O kompatybilności z jakimkolwiek samochodem cywilnym nie będziemy już nawet wspominać.

Silnik ten będzie jednak z pewnością intrygującą ciekawostką w prywatnym muzeum jakiegoś fana motoryzacji posiadającego wystarczająco pieniędzy, by móc kupić aż tak drogi silnik. Nie wiemy, kto wygrał licytację, lecz do informacji publicznej podano ostateczną kwotę – 36 tysięcy Euro. Sami oceńcie, czy jest to adekwatna kwota za taką jednostkę.

Ferrari V10 silnik

Foto. Collecting Cars

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *