Range Rover szykuje sporo zmian w swoich autach na rok 2021. Nie ominą one również modelu Velar, jednego ze świeższych samochodów producenta
Range Rover nie próżnuje i w przyszłym roku w jego pojazdach będziemy mogli ujrzeć sporo nowości. Przede wszystkim dotkną one silników oraz systemów rozrywki, jednak w części z nich zmieni się także wygląd. Pomimo tego, że Velar jest dość świeży, Land Rover nie chce, aby któryś z jego modeli był kilka lat za pozostałymi. Jednak w związku z tym, że nadal wygląda on bardzo nowocześnie, nie zmieni się on, jeśli chodzi o design.
Głównym usprawnieniem będą nowe silniki benzynowe. 3-litrowa, 6-cylindrowa rzędowa jednostka połączona z systemem mild hybrid otrzyma dwie wersje różniące się mocą. Słabsza otrzyma oznaczenie P340, co oczywiście oznacza, że będzie rozwijać 340 koni. Mocniejsza, o oznaczeniu P400, rozwinie moc aż 400 koni. Pozwoli jej to na osiągnięcie pierwszej setki w zaledwie 5.2 sekundy. Prędkość maksymalna to 250km/h. Oczywiście niezależnie od wersji do dyspozycji dostaniemy napęd na cztery koła oraz zawieszenie pneumatyczne. Poza tym w ofercie znajdzie się teraz 2-litrowy, czterocylindrowy silnik o mocy 250 koni.
Zmiany zajdą także w środku. Największą będzie nowy system inforozrywki, który mieliśmy okazję już zobaczyć w nowym Defenderze. Pivi Pro, bo tak nazywa się system, będzie miał wyświetlacz o przekątnej aż 10 cali. Ponadto pojawi się wiele nowości software’owych, Bluetooth obsłuży dwa urządzenia naraz, a wbudowana w system będzie aplikacja Spotify. Nowe opcje, jakie znajdziemy w konfiguratorze, to aktywna redukcja hałasu, system filtracji powietrza, czy kamera 360 stopni oferująca widok w 3D.
Pomimo, że zmian nie będzie dużo, pokazują one, że Land Rover nie chce, aby w ofercie Range Rover znajdowały się przestarzałe technologicznie modele. Unifikacja gamy silnikowej na pewno pomoże także oszczędzić nieco pieniędzy. Nowe silniki powinny być ciut oszczędniejsze, a także choć trochę szybsze. Nowy system inforozrywki powinien przypaść do gustu fanom nowoczesnych rozwiązań. Pomimo tych zmian, zapewne prędzej czy później Velara będzie czekał większy lifting.
Foto. Land Rover
Redaktor | Fotograf