Oficjalnie nie zaprzeczono planom powstania nowego Audi RS Q5, ale jednocześnie nie potwierdzono rozpoczęcia prac nad nowym wcieleniem
Są takie auta, które powinny powstać z oczywistych względów i w zasadzie nie ma wątpliwości co do ich słuszności, ale one jednak nie powstają, a zamiast tego widzimy konstrukcje, które ciężko w jakikolwiek sposób uzasadnić. One po prostu są i koniec, a te, których oczekujemy raczej się nie pojawią, bo nie i też koniec. Tak właśnie jest z Audi RS Q5, które na logikę powinno powstać, bo mamy już RS Q3 z silnikiem z RS3, mamy RS Q8 z potężną V-ósemką i idealnym kompromisem wydaje się właśnie “piątka”. Jednak okazuje się, że prędko to nie nastąpi, co nieco nas dziwi, bo produkty RS dla modeli z serii Q, cieszą się sporą popularnością, a tak naprawdę wszystkie narzędzia wymagane do powstania tego auta, już istnieją.
Otóż jak wszyscy wiemy istnieje Audi Q5 oraz SQ5. Tą samą platformę wykorzystać można, a nawet trzeba, do budowy RS Q5 i kwestia jest poprawy stylistycznej we współpracy z aerodynamiką. Pod maską może znaleźć się silnik 2.9 V6 o mocy 450 KM i 600 Nm, który widzieliśmy już w RS5 i spisywał się bardzo dobrze. Chociaż przyszłość tej jednostki też nie jest pewna, bowiem normy emisji spalin sprowadzają się do coraz to większego rygoru. Dzisiaj w AMG zamiast V8 ma się pojawić silnik R4, więc niewykluczone, że w Audi za jakiś czas również dojdzie do takich zmian, bo elektryfikacja silników i przejście na hybrydy jest nieuniknione.
„Cieszymy się, że nasze modele RS są tak dobrze odbierane. Jednak zaczniemy od tradycyjnych SQ5 TDI i TFSI na odpowiednich rynkach i zobaczymy, co się stanie”.
powiedziała Michaela Benz, menedżer produktu serii Q5
Jednak jeśli ktoś bardzo chciałby mieć RS Q5 to na dzień dzisiejszy idealnym rozwiązaniem zostaje zainteresowanie się pakietami oferowanymi przez ABT. Główna pozycja na liście zmian to wzrost mocy z 350 KM i 700 Nm do 390 KM i 760 Nm, ale również dostępny jest pakiet wizualny, który odmienia auto diametralnie. Mamy nadzieję, że wkrótce Audi podejmie decyzję, że stworzenie RS Q5 ma sens i jest opłacalne. Wtedy mielibyśmy kompromis w gamie modelowej, bo dzisiaj tak naprawdę są tylko dwa sportowe SUV’y, a przecież to ten segment bije rekordy sprzedaży.
Foto. X-Tomi Design oraz materiały prasowe tunera
Założyciel | Redaktor naczelny
Pasjonat motoryzacji i marketingu – wielu mówi, że urodził się z benzyną we krwi, lecz lekarze wciąż mają wątpliwości jak to możliwe.
